Rzućcie wszystko i lećcie do Londynu na festiwal filmów z kotami!

Norwegia to państwo malowniczych krajobrazów i fiordów. To także miejsce, które wielu osobom kojarzyć się może z niezwykle imponującymi... cenami. Czy jednak ogromne koszty noclegów, jedzenia i produktów pierwszej potrzeby powinny wykluczyć Norwegię z planów podróżniczych? Zdecydowanie nie!

Przedstawiamy Wam pomysł na niezapomniany weekend w Norwegii, za który zapłacie nie więcej niż 120 zł. Niemożliwe? Przekonajcie się sami.

Dlaczego Norwegia to idealny kierunek na tani weekend?

Za Skandynawią przemawiają przede wszystkim bardzo korzystne ceny lotów oraz duża siatka połączeń z różnych regionów naszego kraju. Kupując bilety z wyprzedzeniem zapłacimy za nie zazwyczaj do 100 zł w obie strony. Można również znaleźć promocje za mniej niż 40 zł.

Najtańsze opcje lotów znajdziemy u przewoźników Ryanair i Wizzair. Połączenia jakie proponują nam przewoźnicy to: 

Wizzair:

• Alesund z: Gdańska
• Bergen z: Warszawy, Gdańska, Katowic, Szczecina
• Haugesund z: Gdańska
• Trondheim z: Gdańska
• Stavanger z: Warszawy, Gdańska, Katowic, Szczecina
• Oslo (Sandefjord Torp) z: Warszawy, Wrocławia, Gdańska, Szczecina, Poznania, Lublina, Katowic
• Molde z: Gdańska
• Kristiansand z: Gdańska

Ryanair:

• Oslo (Rygge) z: Warszawy (Modlin), Gdańska, Krakowa, Łódzi, Poznania, Rzeszowa, Wrocławia

Ze względu na często pojawiające się promocję lotów do Oslo (Rygge) postanowiliśmy przedstawić Wam propozycję ciekawego spędzenia weekendu właśnie w okolicach Rygge.

Co warto zobaczyć?

Miasto Moss

Do Moss z Rygge dojedziemy pociągiem. Aby dostać się z lotniska bezpośrednio na dworzec kolejowy należy skorzystać z autobusu stającego przed przed halą przylotów. Autobus jest bezpłatny, jeśli kupimy od razu bilet kolejowy (można to zrobić u kierowcy). Koszt przejazdu w jedną stronę to 38 NOK (18 zł).

Moss to małe miasteczko, położone około 10 kilometrów od Rygge. Znajdziemy tu typowo norweską zabudowę, dla której warto przespacerować się uliczkami. Jeśli mamy ochotę poznać odrobinę historii miasta, to warto wybrać się w kilka miejsc:

• Konventionsgarden

W dosłownym tłumaczeniu oznacza dom konwencji. Budynek ten miał ogromne znaczenie dla historii Norwegii. To tutaj, w 1814 roku, król Christian Frederik podpisał unię Norwegii i Szwecji. Tutaj także uchwalona została Konstytucja i niepodległość Norwegii.

• Mollebyen

Moss jest jednym z najstarszych ośrodków przemysłowych w Norwegii. W centrum miasta znajduje się młyn, położony wśród miejskich wodospadów. Do 1970, w czasie przemysłowego rozkwitu, był on centralnym punktem miasta. Obecnie w zabytkowych budynkach mieszczą się restauracje, kawiarnie i miejsca pamięci historycznej.

• Muzeum Miasta Moss i Przemysłu (koszt: 40 NOK = 19 zł)

W muzeum znajdziemy dokumenty dotyczące historii mieszkańców Moss, architektury i przemysłowych korzeni miasta.

Miasto Horten

Horten to portowe miasto, do którego z Moss dostaniemy się promem. Koszt to 37 NOK = 18 zł.

Płynąc promem podziwiać możemy panoramę miasta, liczne norweskie budowle i piękne krajobrazy. W samym mieście szczególnie godny polecenia jest spacer wzdłuż osiedla domków jednorodzinnych, malowniczo położonych nad zatoką (na południe od portu). W Horten warte obejrzenia są również:

• Norweskie Muzeum Marynarki Wojennej

Jest to najstarsze Muzeum Marynarki na świecie. Znajdziemy tu ogromną kolekcję modeli statków, dokumentacji morskiej, dzienników podróży oraz obrazów inspirowanych motywem morskiej żeglugi. Największą atrakcją jest niewątpliwie okręt podwodny stojący przed wejściem do muzeum. Jest on udostępniony w całości do zwiedzania, co stanowi ogromne przeżycie zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Intersujące, że jest to okęt tego samego typu, co polskie okręty podwodne będące nadal w czynnej służbie...

 Zdjęcie: B Campbell, Flickr (CC BY-SA 2.0)

• Dom i Muzeum Wikingów (koszt: 70 NOK = 35 zł)

To tutaj macie okazję poznać dzieje Norwegii, jej podboje przez wikingów oraz zmiany, jakie następowały na przestrzeni wieków. Muzeum otwarte jest codziennie, natomiast dom wikingów czynny jest w niedziele i oferuje wiele atrakcji, szczególnie dla małych podróżników np. strzelanie z łuku.

• Muzeum Motoryzacji

To muzeum uszczęśliwi szczególnie męską część odwiedzających. Piękne, zabytkowe modele samochodów, zbiór akcesoriów samochodowych i silników, to tylko część atrakcji, jaka czeka na nas w tym miejscu.

Gdzie spać i jeść?

Norwegia nie rozpieszcza turystów jeśli chodzi o podstawowe produkty żywnościowe, ale także bazę noclegową. Jeśli zależy Wam na minimalnych kosztach podróży, to warto maksymalnie ograniczyć koszty tych dwóch rzeczy. Jak rozwiązać ten problem?

• Jedzenie – najlepszym sposobem jest zabranie z Polski kanapek, przekąsek, ale także kiełbasek, które można przygotować na jednorazowym grillu (do kupienia w każdym markecie np. "Remi 1000", koszt około 40 NOK = 20 zł). Ciekawym miejscem na tego typu ciepły posiłek będzie biwak położony około 30 minut pieszo od lotniska.

• Nocleg – lot powrotny do Polski jest z samego rana, dlatego nie warto przepłacać dla małej dawki snu. Na chwilę odpoczynku warto wybrać wcześniej wspomniane miejsce biwakowe, wymaga to jednak zaopatrzenie się w namiot. Druga opcja to odpoczynek na lotnisku. Jest ono czynne 24h, mamy niehasłowany dostęp do Wi-Fi oraz dach nad głową, co jest szczególnie przydatne w razie niepogody. Ten sposób noclegu wybiera wielu podróżnych dlatego jeśli nie macie oporów przed tego typu odpoczynkiem, to na pewno uda Wam się przeczekać (przespać) w ten sposób do swojego porannego lotu.

Podsumowanie kosztów

Koszty podstawowe:

• Lot – 38 zł w obie strony (przy znalezieniu najtańszej oferty)
• Pociąg do Moss – 76 NOK = 36 zł (w obie strony)
• Prom do Horten – 74 NOK = 37 zł (w obie strony)

Suma kosztów podstawowych: 111 zł

Koszty dodatkowe:

• Muzeum Miasta Moss – 38 NOK (16 zł)
• Muzeum Wikingów – 70 NOK (35 zł)
• Muzeum Motoryzacji - 65 NOK (32 zł)
• Jednorazowy grill – 40 NOK (20 zł)

Suma kosztów dodatkowych: 103 zł