W związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem w Holandii premier tego kraju Mark Rutte w posłaniu telewizyjnym ze swej siedziły w Hadze ogłosił drugi ścisły lockdown – na co najmniej pięć tygodni zamknięte zostaną m.in. szkoły, muzea, siłownie.
Do 19 stycznia otwarte będą jedynie sklepy z artykułami pierwszej potrzeby. Przedłużono też ograniczenia do trzech gości dziennie w jednym gospodarstwie domowym. Zamknięte będą również zakłady fryzjerskie i teatry. Od środy na zdalne nauczanie przechodzą wszystkie szkoły i wyższe uczelnie.
Podczas ogłoszenia premiera słychać było przed siedzibą rządu w Hadze gwizdy protestujących ludzi. Mówił:
Rzeczywistość jest taka, że to nie jest niewinna grypa, jak myślą niektórzy ludzie – podobnie jak demonstranci na zewnątrz. Ale wirus, który może mocno uderzyć każdego.
Hugo de Jonge, minister zdrowia mówił:
To poważne. To bardzo poważne.Widzimy gwałtowny wzrost liczby zakażeń w ostatnich dniach, widzimy, że liczba przyjęć do szpitali ponownie rośnie, presja na sektor opieki zdrowotnej pozostaje wysoka.
Gdy wiadomość o zbliżającym się lockdownie wyciekła przed przemówieniem Ruttego, wiele osób chcących wykorzystać swoją ostatnią szansę na świąteczne zakupy szturmowało centra handlowe w miastach.
źródło: PAP