Chociaż wiele osób uważa, że parawany nad Bałtykiem to największy obciach, to jednak głównie taki obraz kojarzy się właśnie z wakacjami nad polskim morzem. A jak to wygląda za granicami naszego kraju? W zagranicznym plebiscycie wygrywa bez wątpienia walka o leżaki! Turyści wstają wcześnie rano, żeby zarezerwować sobie leżak przy basenie, bo jest ich najzwyczajniej w świecie za mało w stosunku do liczby gości w hotelu. Do sieci trafiło nagranie jednej z turystek, na którym widać jak urlopowicze w jednym z hoteli na Teneryfie walczą o najlepsze miejsca leżakowe.
Choć takie sytuacje wydają się być fragmentem jakiejś komedii, to jednak taka właśnie jest rzeczywistość wakacji all inclusive. Tłumy turystów zamiast wakacyjnego relaksu i spokoju – tak jest w popularnych kurortach. A turyści prześcigają się wręcz, kto wcześniej wstanie, aby pierwszy zarezerwować leżak. Nie są to odosobnione przypadki! Wczasowicze niczym w boksach czekają tylko na gwizd rozpoczynający wyścig i walczą o pierwsze miejsce.
@x…..sarah…..x The Sunbed Race 😂 #Fyp #Tenerife ♬ Funny Song – Cavendish Music
Nagranie pojawiło się na Tik Toku. Okazuje się, że nie jest to tylko domena Polaków. Turyści rezerwują sobie leżaki rzucając na nie swoje ręczniki. I to jest często rezerwacja na tzw. później, blokując tym samym możliwości wypoczynku innym, którzy chcieliby położyć się od razu.
Nagranie obejrzało już ponad 8 milionów użytkowników. W komentarzach wrzało, więc autorka wyłączyła możliwość zostawiania ich pod filmem.
Jak z tym walczyć? Czy to wina hoteli czy mentalności? Obsługa w niektórych kurortach usuwa takie ręczniki wedle zasady, że przed 10:00 nikt nie może zarezerwować sobie w ten sposób miejsca. A Tobie zdarzyło się tak zaklepać leżak?