Początek wakacji zaskakuje drogowców? Tfu… lotniska? Na to wygląda, bo tej nocy setki pasażerów spędziło kilka godzin w oczekiwaniu na swoje bagaże. Informacja dotarła na Gorącą Linię RMF FM.
Wakacje ruszyły pełną parą, również na lotniskach! A wiadomo nie od dziś, że wzmożony ruch wszelkiego rodzaju środków transportu nierzadko powoduje opóźnienia. Tak też było ubiegłej nocy na lotnisku w Pyrzowicach, gdzie pasażerowie kilka godzin czekali na swoje bagaże. Powodem niedogodności było nałożenie się wielu przylotów.
W ciągu kilku godzin na lotnisku lądowało tyle maszyn, że załoga nie dała rady z ich rozładunkiem.
Nie wyrobili się
Cezary Orzech, rzecznik Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego powiedział dziennikarzowi Rmf24:
Rozpoczął się sezon czarterowy. Między północą a 2:00 w nocy było na odlotach 10 samolotów – wszystkie wypełnione. W ciągu dwóch godzin przyleciało 20 samolotów. Średnio licząc na samolot to jest 200 sztuk bagażu, razy 30 samolotów to jest 6 tysięcy sztuk bagażu, który trzeba było rozładować. Nie dali rady.
Przedstawiciele Katowice Airport informują, że z zaistniałej sytuacji na pewno zostaną wyciągnięte wnioski.
Nie pozostaje nic innego jak uzbroić w cierpliwość przed podróżą.
To nie pierwszy raz na tym lotnisku… LeciAdam stamtąd 3 razy i za każdym oczekiwanie na bagaż ponad godzinę (w nocy). Na żadnym zagranicznym lotnisku nie spotkałam się z tak długim oczekiwaniem ma bagaż.