Postać Pablo Escobara jest powszechnie znana, a jego życie nadal budzi wiele kontrowersji i stanowi źródło inspiracji dla twórców seriali, filmów i książek. Nie każdy jednak wie, że jedną z rezydencji barona narkotykowego można zobaczyć na własne oczy na La Isla Grande.
Niewielka wysepka La Isla Grande znajduje się na Morzu Karaibskim. Zamieszkuje ją około 800 osób, utrzymujących się głównie z rybołówstwa i rolnictwa. Nie ma tam ani bieżącej wody ani kanalizacji, ani elektryczności. Być może właśnie ta skrytość sprawiła, że Escobar wybudował tam ekskluzywny pałac. Obecnie budowla jest porzucona i mocno zaniedbana.
Rezydencja barona narkotykowego
Rezydencja znajduje się na samym brzegu wyspy, pomiędzy morzem a lasem tropikalnym. Należała do człowieka, który u szczytu swojej narkotykowej kariery był odpowiedzialny za 80% światowej produkcji kokainy. Dziennie przemycał do Stanów Zjednoczonych 15 ton narkotyku. Jego majątek w 1989 roku szacowany był na ponad 30 miliardów dolarów. Rezydencja na La Isla Grande miała być miejscem imprez i zabawy.
Na opuszczonym terenie znajduje się nie tylko ogromny pałac, ale również dodatkowe domki, basen i lądowisko dla helikopterów. 300 pokoi pomieściłoby wszystkich zaproszonych przez Escobara gości. W łazienkach zamontowane były nawet złote prysznice. Obecnie posiadłość znajduje się w rękach państwa, ale jest całkowicie porzucona. Nadal jednak sporo zostało z jej dawnej chwały.
Jak dostać się na wyspę
By dostać się na wyspę Escobara, musisz popłynąć łódką z Kartageny lub wynająć motorówkę. Wyspa znajduje się u wybrzeży Panamy, w archipelagu Islas de Rosario. Lokalizacja willi nie jest w żaden sposób oznaczona na mapie, będziesz musiał zatem zamienić się w detektywa i albo pytać bardziej zorientowanych mieszkańców albo szukać na zdjęciach satelitarnych w Google’u.
