Osoby planujące wyjazd na Korfu mogą przeżyć szok po wylądowaniu. Grecka wyspa zmaga się ze stale narastającym problemem ze śmieciami. Obecną sytuację można już nawet nazwać kryzysem śmieciowym.
Korfu słynie z pięknych plaż i śródziemnomorskiego klimatu, teraz jednak głównym elementem krajobrazu stały się śmieci. Można je spotkać przy drogach, domach, hotelach, a nawet plażach. Nieodbierane przez odpowiednie służby worki leżą porzucone w wielu miejscach, wydzielając nieprzyjemne zapachy i stając się przyczyną plagi much.
Wieloletni problem z wywozem śmieci na Korfu
Korfu już od wielu lat zmaga się z problemem wywozu śmieci. Główne wysypisko jest przepełnione i nie można na nie wwozić nowych dostaw odpadków. Dodatkowo rozpoczęcie sezonu turystycznego przyczyniło się do zwiększenia produkcji śmieci, co jeszcze bardziej utrudniło sytuację. Konieczne jest wydzielenie miejsca na nowe wysypisko. Początkowo władze wskazały do tego celu Lefkimmi, jednak już w czerwcu mieszkańcy zdecydowali się na zorganizowanie protestów przeciwko takiej decyzji.
Corfu, roadside rubbish huge problem over the island.#rubbish pic.twitter.com/fP3fbLJlBo
— Brian Bould (@pastsnapper) June 27, 2018
Władze Grecji tłumaczą się, że obecny kryzys nie jest wcale nowością na Korfu, bo problem nawarstwia się od wielu lat. Jednak dla zniesmaczonych turystów, którzy mają pecha mieszkać przy nielegalnych składowiskach śmieci, nie jest to żadne usprawiedliwienie. Zgodnie z danymi z 2014 roku, takich nielegalnych wysypisk było na wyspie 16. Obecnie uważa się, że ta liczba mogła się zwiększyć.
Apel biur podróży o rozwiązanie problemu
Największe biura podróży (m.in. TUI i Thomas Cook) wystosowały żądanie do władz Korfu, by uporały się z problemem śmieciowym przed rozpoczęciem sezonu, jednak na razie nie przyniosło to żadnych efektów. Ponad 4 tony śmieci nadal znajdują się na ulicach i w rowach wyspy. Obecnie rozważana jest wysyłka odpadków do Aten, gdzie powinny zostać zutylizowane lub umieszczone na wysypiskach. Nie wiadomo jednak, czy i kiedy to nastąpi.
Obecnie sugeruje się turystom, by rozważnie wybierali hotele, w których chcieliby się zatrzymać na Korfu. Warto spytać, czy w pobliżu nie znajduje się składowisko śmieci i w jakim stanie jest teren wokół ośrodka.
….faktycznie mają problem ….ale przy plażach tego nie ma ….na ulicach owszem tam gdzie więcej hoteli itd itp….widuje się sterty worków. Byłem widziałem…..
Widok hałd śmieci na Korfu mnie poraził.Ale to było na początku czerwca, gdy turystów była garstka. Strach pomyśleć co będzie się tam działo w sezonie…
Jest lipiec. Wycieczka 150 km wokół wyspy i widok ten sam. Śmieci wszędzie. Na początku myśleliśmy tubylcy zwożą śmieci z zakamarków, wąskich ulic, aby duże śmieciarki zabrały z głównych ulic. Jednak corfludzie mówią ze to ich protest. Nikt nie odbiera śmieci.
Przy hotelu jednak jako taki porządek.
Byłam 2 lata temu na Korfu i wtedy również śmieci były wszędzie zwłaszcza w stolicy wyspy. Wyspa jest piękna, ale te śmieci mogą skutecznie zniechęcić.
Wszystko niestety sie zgadza . W chwili obecnej jesteśmy na Korfu i gdziekolwiek nie ruszymy sie w jakieś nowe miejsce na wyspie , mijamy mało urokliwe miejsce zapelnione cuchnącymi śmieciami . Takich miejsc jest mnóstwo na całej wyspie gdyż trochę jyz zwiedziliśmy . Wniosek złożony przez głównych operatorów turystyczny jak najbardziej trafny tylko czy coś zmieni ? Wydaje mi sie ze miejscowości w małym stopniu dostosowują sie pod turystów , z których czerpią ogromne zyski , chociażby permanentny brak poboczy wzdłuż relatywnie niebezpiecznych, krętych dróg . Owszem duże kompleksy hotelowe są super dostosowane bo z takiego miejsca tez korzystamy ale chcąc wyjść poza hotel infrastruktura turystyczno lokalna prezentuje sie na niskim poziomie . Ładna wyspa ale brak odpowiedniego zarządzania i gospodarowania .
w zeszlym roku była taka sama sytuacja. placisz za wakacje a pod hotelem wysypisko
.
Niedawno przyjechaliśmy z Korfu.
Widok chald śmieci, wysoka temperatura powietrza, smród i widok chorych kotów w śmieciach przeraził nas.
Powinno dać do myslenia czy wyjazd z małym dzieckiem to odpowiednie miejsce?
Oddać wyspę Polakom!Zrobimy tam porządek!
Właśnie wróciłem. Korfu południowe okolice Kavos. Ponieważ lubię zmęczyć się rowerowo, zrobiłem taką wycieczkę. To był błąd. Dzikie wysypiska w lasach to norma, wszędzie śmieci. Ci którzy już kupili wyjazd, spokojnie w hotelach jest czysto, w okolicy tak czysto jak to w Grecji. Droga do miejscówki będzie wyglądała trochę jak droga w jakimś trzecim świecie, ale da się przeżyć, nie ma co panikować. Korfu jest piękna, choć dla planujących doradzę odczekać do poprawy sytuacji by nie zepsuć sobie wyobrażeń o wyspie (czyli może za rok) /rok temu byłem i nie zauważyłem problemu/. Szczególnie jeśli postanowicie trochę po wyspie pojeździć.
Corfu jest piękną wyspą.Te wszystkie nieziemsko pachnące knwiaty,dzikie klify,cykady…Zwłaszcza jeśli mieszkasz w malutkiej miejscowości.Byłam trzy razy w tym samym miejscu,ale od znajomej słyszałam,że w tej chwili mają jakiś problem z plażą,ponoć glony czy coś takiego.Śmieci nie widziałam,ale to jednak było kilka lat temu.Lepiej sprawdzić wszystko przed wyjazdem…
Niestety śmieci psują wyobrażenie o przepięknej wyspie Korfu. One zaćmily wszystko co urocze i greckie.
Grecy mają w posiadaniu piękny kawałek Ziemi ,ale nie bardzo to doceniają . Śmieci to nie jedyny problem .Wiekszosc ich domostw jest średnio zadbana .Opatrzyli się z brzydotą o nic nie dbają i bylejakosc im odpowiada
Sierpień 2020 i niestety wciąz dużo śmieci na wyspie przy drogach. Porzucone stare zdezelowane auta, worki ze śmieciami, opony, butelki. Chyba jak odbieraja odpady z kontenerów przy ulicy to nigdy wokol nich nie sprzataja. Obrzydza to zwieedzanie tak pięknej wyspy. Nie zalegają już chałdy odpadów ale władze nie dbaja o otoczenie.