Rząd Włoch wprowadza opłatę za wjazd do Wenecji. To nowy punkt w projekcie budżetu na 2019 rok. Opłata ta ma wynosić średnio od 2,50 do 5 euro.
Nie wszyscy zapłacą
Wenecja wprowadzi nową opłatę za wstęp do miasta, ale nie martw się, nie obejmie ona wszystkich turystów. Tylko tych, którzy do miasta przybywają na krótko, bez noclegu. Szacuje się, że projekt przyniesie nawet 40-50 mln euro rocznych wpływów do budżetu. Skąd aż tyle pieniędzy? Proste. Osób, które przyjeżdżają do Wenecji tylko na kilka godzin jest ok 22 mln rocznie!
Nową ustawę budżetową już podpisał prezydent Sergio Mattarella. Jednak ostateczną wysokość opłaty mają wyznaczyć władze Wenecji. Z tego podatku zwolnieni będą turyści zatrzymujący się w hotelach, ponieważ tam pozostanie dotychczasowa dodatkowa opłata doliczana zwyczajowo do rachunku.
Kto jeszcze nie zapłaci za wjazd do miasta?
- pracownicy różnych sektorów
- studenci
- osoby, które mają tam rodziny
Wenecja od dawna walczy z niekontrolowanym napływem turystów. Wenecja jest zalewana nie tylko przez wodę, ale również przez turystów. Sytuacja stała się na tyle poważna, że podjęto zdecydowane kroki, by zniechęcić turystów do odwiedzin. W zeszłym roku władze miasta zakazały dużym statkom pasażerskim powyżej 100 000 ton cumowania w porcie przy placu św. Marka. Mogą one zatrzymać się w porcie Marghera, poza zabytkowym miastem. Jednak przepisy te wejdą w życie dopiero za 3-4 lata.
No i jak będzie pobierana taka opłata? 😉