Boisz się turbulencji? Dzięki tej technologii samoloty będą je omijać

Dzięki staraniom linii lotniczych, koordynowanym przez Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Lotniczych (IATA), już niedługo powstanie aktualizowana w czasie rzeczywistym baza danych oparta na technologii Big Data pozwalająca na omijanie turbulencji.

Omijanie turbulencji

Projekt jest inicjatywą linii lotniczych, które chcą zminimalizować skutki narastającego problemu poważnych turbulencji, związane oczywiście ze zmieniającym się klimatem. Jak czytamy na portalu rynek-lotniczy.pl, naukowcy przekonują, że zmieniająca się średnia temperatura powietrza na naszym globie spowoduje, że pasażerowie coraz częściej będą musieli przeżywać turbulencje na pokładzie.

W 2017 r. dr Paul Williams z University of Reading badał to zjawisko. Na podstawie swoich badań szacuje, że w najbliższych latach przypadki poważnych turbulencji będą się zdarzały trzy razy częściej niż obecnie. Oczywiście nie jest tak, że nikt sobie z tym nie radzi. W ostatnich latach nastąpił postęp w wykrywaniu tego zjawiska atmosferycznego. Jednak to nie takie proste. W dalszym ciągu jest problem z wykryciem tzw. turbulencji czystego nieba (ang. Clear-Air Turbulence, w skrócie CAT) powodujące niezagrażających życiu, poważne obrażenia załóg i pasażerów.

IATA ma rozwiązanie

Do akcji wchodzi baza danych Turbulence Aware, nowo stworzona przez Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Lotniczych (IATA). Dzięki niej wzmocnią się zdolności linii lotniczych do przewidywania i omijania obszarów turbulencji poprzez zbieranie i dzielenie się, przez biorące w nim udział samoloty, danymi generowanymi w czasie rzeczywistym. Piloci będą np. podejmować decyzję o zwiększeniu wysokości przelotowej. Przy okazji system ma zagwarantować bardziej optymalne spalanie paliwa. To przełoży się oczywiście na zmniejszenie poziomu emisji CO2 do atmosfery.

Do tej pory do nowej bazy dołączyły linie lotnicze Delta Air Lines, United Airlines oraz Aer Lingus. IATA planuje rozpocząć testy systemu w 2019 r., natomiast debiut ostatecznej wersji produktu zaplanowano na rok 2020.

Turbulence Aware

Dotychczasowe rozwiązanie ma wiele niedociągnięć. Turbulence Aware poprawi istniejący stan rzeczy poprzez zbieranie danych od wielu linii lotniczych i wprowadzenie rygorystycznego systemu kontroli otrzymywanych informacji. Dane zostaną zebrane do pojedynczej, anonimowej i obiektywnej bazy danych, do której dostęp będą mieli wszyscy użytkownicy systemu. Trafiać będą do centrów planowania lotów, jak też systemów powiadomień samolotów znajdujących się w powietrzu.

Alexandre de Juniac, dyrektor generalny oraz prezes IATA powiedział dziennikarzon Rynku Lotniczego:

Turbulence Aware jest wspaniałym przykładem potencjału, jaki niesie ze sobą transformacja cyfrowa w branży lotniczej. Branża lotnicza zawsze współpracowała ze sobą na polu najważniejszego dla siebie priorytetu – bezpieczeństwa. Big data daje nam możliwość przyspieszenia naszych osiągnięć. W przypadku Turbulence Aware, bardziej dokładne prognozowanie turbulencji zagwarantuje pasażerom prawdziwą poprawę, przejawiającą się tym, że ich podróże staną się jeszcze bardziej bezpieczne i komfortowe.

Kamila Olejarz
Kamila Olejarz
Kulturoznawca z dziennikarską pasją. Zajmuje się wideofilmowaniem. Z wielką pasją i nieukrywaną przyjemnością robi też zdjęcia . Ma niesforną cechę, która nie pozwala jej siedzieć w miejscu. Ciągle myśli o miejscach, jakie mogłaby zobaczyć na świecie. Chętnie bierze udział w różnych projektach artystycznych. Lubi spędzać aktywnie czas. A poza pracą tańczy salsę kubańską.

Zobacz też

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też