Lotnisko w Zielonej Górze chce już wkrótce obsługiwać kierunki międzynarodowe. Władze portu lotniczego Babimost postanowiły połączyć województwo lubuskie z Lwowem, Rzymem, Paryżem, Barceloną oraz Londynem. Do końca tego roku Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego ma ogłosić stosowny przetarg.
Ambitne plany miasta i władz portu
Plany władz portu lotniczego wydają się bardzo ambitne. Lotnisko w Zielonej Górze obsługuje niewielu pasażerów w stosunku do innych polskich lotnisk i plasuje się na przedostatnim miejscu wśród czynnych portów lotniczych. Władze lotniska zastrzegają jednak, że decyzja została poparta badaniami rynku, które wykazały zapotrzebowanie na połączenie we wskazanych wyżej kierunkach.
Skąd lotnisko znajdzie fundusze na rozszerzenie siatki połączeń? Pomoc deklarują władze miasta oraz marszałek województwa lubuskiego. Prezydent Zielonej Góry w bieżącym roku chce wesprzeć inicjatywę kwotą 1,5 miliona złotych.
Inicjatywa władz miasta i województwa ma szansę stworzyć zupełnie nowe możliwości rozwoju dla lotniska. Chociaż port lotniczy Babimost obsługuje mało pasażerów, to po rozbudowaniu siatki połączeń o zupełnie nowe międzynarodowe połączenia sytuacja ta może się zdecydowanie zmienić. Warto przypomnieć, że lotnisko w Zielonej Górze ma bardzo wysoką dynamikę wzrostu ruchu pasażerskiego. W 2018 roku z Babimostu odleciało o 83% pasażerów więcej niż w ubiegłym roku.
Czas pokaże czy faktycznie znajdą się chętni na ruszenie w świat właśnie z Zielonej Góry.
Jestem chętna!