Wszyscy przyzwyczaili się już do sytuacji w której kraje wymagają od podróżnych zaświadczenia o negatywnym wyniku testu na koronawirusa. Niektóre kraje oprócz testy wymagają także kwarantanny, Czechy poszły o krok dalej – wymagają dwóch testów i kwarantanny. Ale dla Wielkiej Brytanii to za mało… Rządzący uznali, że podróżni muszą wykonać nie jeden a trzy testy i odbyć obowiązkową 10. dniową kwarantannę, zaś niektórzy podróżni także kwarantannę hotelową.
Trzy testy na Covid-19 i kwarantanna w całej Wielkiej Brytanii
Przed podróżą do Wielkiej Brytanii należy wykonać pierwszy test na Covid-19. Musi być on wykonany do 72 godzin przed przylotem lub przyjazdem do kraju. Dobrą informacją jest to, że akceptowane są wszystkie testy PCR, oraz tańsze testy LAMP i test antygenowy. Obowiązek testowania dotyczy wszystkich osób powyżej 11 roku życia.
Wszyscy przybywający do Wielkiej Brytanii muszą także wypełnić Formularz Lokacyjny, tzw. Public Health Passenger Locator Form. Formularz należy wypełnić na stronie brytyjskiego rządu najwcześniej na 48 godzin przed przybyciem do kraju.
Kolejne testy należy wykonać w drugim i ósmym dniu po przyjeździe. Należy je zamówić przed wjazdem do Wielkiej Brytanii na rządowym portalu internetowym gov.uk. Z przedstawionych planów wynika że będą to testy PCR.
Po przyjeździe do Anglii nie ominie nas kwarantanna. Jeśli wracamy z kraju z czerwonej listy (nie ma na niej Polski) to musimy ją odbyć w jednym z hoteli. Koszt? Minimum 1750 GBP! W cenie jest zakwaterowanie, jedzenie i picie, transport z lotniska oraz 2 obowiązkowe testy.
Za brak testu na granicy przyjezdnym może grozić kara w wysokości 1000 GBP a za niewykonanie drugiego testu w wysokości 2000 GBP. Już wsiadając na pokład linia lotnicza powinna sprawdzić czy pasażer ma wymagane dokumenty.
Szkocja – kwarantanna hotelowa dla wszystkich!
Rząd Szkocji poszedł o krok dalej… Wprowadza hotelową kwarantannę dla wszystkich wracających zza granicy. W informacji udostępnionej przed szkocki rząd czytamy:
Wszyscy przybywający do Szkocji spoza wspólnego obszaru podróży muszą zarezerwować i opłacić kwarantannę zorganizowaną w udostępnionych przez rząd hotelach.
Hotele (na terenie Szkocji jest ich na razie 6) zlokalizowane są w pobliżu lotnisk w Aberdeen, Edynburgu i Glasgow. Także tutaj koszt wyniesie minimum 1750 GBP dla wszystkich podróżujących w pojedynkę. trwają pracę nad podaniem ostatecznego kosztu takiej kwarantanny w przypadku osób podróżujących wspólnie. Opracowywane są także szczegóły wsparcia dla osób, których nie stać na taki wydatek.
Wszyscy przybywający muszą poddać się kwarantannie przez co najmniej dziesięć dni i będą dwukrotnie testowani na obecność wirusa – raz drugiego dnia i raz ósmego dnia po przybyciu.
Szkocki minister transportu Michael Matheson powiedział:
Aby ograniczyć ryzyko importu nowych wariantów koronawirusa i dać szansę powszechnemu systemowi szczepień na zbliżenie nas do powrotu do normalności tutaj, w Szkocji, musimy nałożyć dalsze ograniczenia na podróże międzynarodowe.
Rząd Wielkiej Brytanii zobowiązał się do przyjęcia takich ograniczeń tylko dla podróżnych powracających z krajów z czerwonej listy. Wiemy jednak, że to nie wystarczy i pójdziemy krok dalej.
Jeszcze nie wiadomo, co z podróżnymi, którzy przylecą do Anglii, ale ich miejscem docelowym będzie Szkocja.
Buahahha!!!