Władze Belgii zdecydowały o złagodzeniu obostrzeń dotyczących Covid-19. Według nowych zasad, które zaczną obowiązywać 18 lutego, telepraca nie będzie już obowiązkowa przez cztery dni w tygodniu, choć będzie zalecana osobom mogącym pracować w domu, a bary i restauracje mogą być otwarte po godz. 24. Niestety podróżujący do Belgii wciąż muszą legitymować się zaświadczeniem o zaszczepieniu lub negatywnym wynikiem testi.
– Przyjrzeliśmy się sytuacji zdrowotnej w oparciu o wskaźnik codziennych przyjęć do szpitala i ogólny wskaźnik obłożenia oddziałów intensywnej opieki medycznej. – powiedział premier Belgii Alexander De Croo, tłumacząc decyzję o ograniczeniu obostrzeń.
Jak informuje telewizja VRT, od soboty 19 lutego dzieci w wieku od 6 do 12 lat nie będą już zobowiązane do noszenia maseczek w miejscach, w których obecnie jest to wymagane (w środkach transportach publicznego, sklepach itd.). Oznacza to również, że nie będą musiały zakrywać ust i nosa, gdy wrócą do szkoły w poniedziałek 21 lutego.
Od najbliższego piątku zniesione zostaną również ograniczenia dotyczące liczby osób, z którymi można chodzić na zakupy. Obecnie są to nie więcej niż dwie osoby (z wyłączeniem dzieci pozostających na utrzymaniu lub osób wymagających pomocy).
Bary i restauracje nie będą już musiały zamykać się o północy, liczba osób przy stolikach nie będzie już ograniczona do sześciu i znów będzie można napić się drinka przy barze. Tylko personel nadal będzie musiał nosić maseczki.
Źródło: PAP