Chociaż samolot to coraz częściej wybierany środek transportu, to jednak są wśród nas tacy, którzy tylko pod przymusem wejdą na pokład. I każdorazowy lot jest dla nich wielkim wydarzeniem. Na przeciw temu problemowi wyszło lotnisko w Aberdeen w Szkocji. Wszyscy pasażerowie są zachwyceni pomysłem, zwłaszcza najmłodsi.
Czworonożni przyjaciele na lotnisku
Pies najlepszym przyjacielem człowieka! Jak się okazuje, również na lotnisku. W Aberdeen w tym miesiącu zaczęły swoją pracę psy terapeutyczne. Mają za zadanie uspokoić zdenerwowanych lotem podróżnych i załagodzić ich obawy. Przed rejsem możesz podejść do tych milusińskich czworonogów i po prostu się przywitać. Lotniskowa dogoterapia z sukcesem spełnia swoje założenia. Wszyscy są zadowoleni. Pieszczoty psów mogą nawet pomóc w obniżeniu ciśnienia krwi pasażerów i spowalnianiu bicia serca.
Efekty są bardzo zadowalające. Gdziekolwiek pieski się pojawią wzbudzają wielką sympatię i uśmiech. Nikt nie umie przejść obok nich niewzruszony. Na Aberdeen Airport pasażerowie będą mogli się relaksować w towarzystwie jednego z 14 czworonogów z psiej załogi.
Psy pracują w parach, co tydzień w innym duecie. Każdy z czworonogów musiał przejść specjalne szkolenie. Pieski muszą umieć zachować się prawidłowo podczas spotkania z nieznajomym. Nie szczekać i nie odsuwać się. Muszą umieć ładnie chodzić na smyczy i reagować spokojnie na hałas i harmider. No i oczywiście z radością poddawać się głaskaniu. To naprawdę niełatwe zadanie.
Program terapeutyczny z psami na lotnisku jest już od dawna znany w Ameryce. Chociaż tam nawet potrafią zaskoczyć innowacyjnymi pomysłami. Pisaliśmy już o lotnisku w San Francisco, gdzie czas pasażerom umila nietypowa atrakcja. Jest to żywa świnka o imieniu Lilou. Równie nietypowe jest jej zadanie. To terapeutka dla zestresowanych podróżników.