Odszkodowania za opóźniony lub odwołany lot mogą niedługo być trudniejsze do otrzymania. Jak donosi Rzeczpospolita, Komisja Europejska pracuje nad zmianami które mogą zmienić zasady przyznawania rekompensat.
Jakie przywileje Unia chciałaby cofnąć podróżnym? Po pierwsze za lot opóźniony lub odwołany z przyczyn technicznych nie przysługiwałoby żadne odszkodowanie. Po drugie znacząco miałoby zostać opóźnienie lotu, od którego zależna jest wypłata odszkodowania.
Usterka techniczna nadzwyczajną okolicznością
Jeśli zmiany wejdą w życie, podróżni nie będą mogli ubiegać się o pieniądze za opóźnienia w locie lub za jego odwołanie z powodu usterki technicznej samolotu. Dziś usterka techniczna nie jest nadzwyczajną okolicznością, bo to od przewoźnika zależy stan floty.
Jak tłumaczy Magdalena Bursa-Łapińska:
Według szacunków AirHelp sześć na dziesięć usprawiedliwionych wniosków o odszkodowanie jest odrzucanych przez linie lotnicze. Obecnie 30–50 proc. lotów jest odwoływana z powodu usterek technicznych. Według naszych wyliczeń proponowane zmiany pozbawiłyby ponad 70 proc. pasażerów prawa do odszkodowania.
Wydłużenie czasu opóźnienia lotów
Zmianie ma ulec rozporządzenie WE 261/2004 z 11 lutego 2004 r. ustanawiające wspólne zasady odszkodowań i pomocy dla pasażerów po odmowie przyjęcia na pokład lub odwołaniu lub też dużym opóźnieniu lotów.
Mec. Magdalena Bursa-Łapińska wyjaśnia:
Prace nad zmianami są prowadzone od dłuższego czasu, ale teraz, w związku z pandemią oraz problemami finansowymi linii lotniczych, zmiany mają duże szanse na przyjęcie przez Komisję Europejską.
Jedna z propozycji przewiduje wydłużenie czasu opóźnienia lotów z trzech godzin do pięciu, a dłuższych lotów do 12 godzin. Dotyczy to opóźnień, za które linie lotnicze ponoszą odpowiedzialność.
Po zmianach 70 proc. pasażerów, którzy dzisiaj mogą ubiegać się odszkodowania, zostałoby ich pozbawionych.
I dobrze. Jak ludzie chca latac za 19€ to nie mozna żądać od przewoźnika 200€ odszkodowania. Może dzięki temu zacznie się rywalizacja serwisem pomiędzy liniami a nie tylko cena. Lowcosty zaczną latać taniej ale z całkowicie swobodnym grafikiem, uznane linie utrzymają dobrowolnie odszkodowania w zamian za droższe bilety. Jestem za
Znani też się opuźniają i nie chcą płacić! To popierwsze, po drugie jeśli kupuję tańszy chleb to on ma być nadal jadalny i ma nie truć. Po trzecie kto jest ważniejszy, linia czy pasażer?. Unia jeszcze raz okazuje się prostytutką która zrobi wszystko dla wpływowych mając gdzieś masy. Urzędasy myślą że mogą wszystko ale masy mają siłę i moc i nie zapominajcie o tym