Czy w końcu mamy sposób na podróże w czasie pandemii? Zatwierdzono megaszybkie 20-sto sekundowe testy na koronawirusa!

Każdy z nas czeka z niecierpliwością na możliwość swobodnego podróżowania bez kwarantanny czy testów na których wyniki trzeba czekać godzinami. Pojawiła się iskierka nadziei na właśnie takie rozwiązanie. W Wielkiej Brytanii zatwierdzono blyskawiczne testy na koronawirusa.

Jak podaje dystrybutor produktu test może być stosowany na lotniskach, w firmach czy w obiektach sportowych.

Test nazywa się Virolens. Został stworzony przez brytyjski start-up iAbra oraz firmę TT Electronics. To co odróżnia go od innych testów, to pobieranie wymazu śliny nie z nosa czy z gardła, ale z wewnętrznej strony policzka.

Czy testy błyskawiczne są wiarygodne?

Wygląda na to, że tak. Na lotnisku Heathrow przeprowadzono badania, według których test ma czułość na poziomie 98,1 proc. (oznacza to że istnieje prawdopodobieństwo na fałszywy wynik negatywny na poziomie 1.9 proc.). Swoistość testu jest zaś na poziomie 99.7 proc. Zatem tylko 0.3 proc. prawdopodobieństwo uzyskania fałszywego wyniku pozytywnego.

Firma Histate, która zajmuje się dystrybucją testu, poinformowała, że po zatwierdzeniu przez go przez MHRA test zostanie wprowadzony na rynek brytyjski ze skutkiem natychmiastowym i ma nadzieję, że w najbliższych miesiącach mogą być one stosowane także w innych krajach europejskich.

Anna
Anna
Z Tanimi Lotami związana od 2010 roku. Pasjonuje się dobrą kuchnią i uwielbia wyszukiwać tanie loty. Kocha polskie morze i ma słabość do włoskiej pizzy.

Zobacz też

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też