Dwuletnie dziecko, które jadło nie miało na sobie maseczki – wszyscy musieli opuścić pokład (film)

Coraz częściej zdarzają się absurdalne sytuacje, które powodują wielkie rozczarowanie, ale także frustrację pasażerów. Tym razem nietypowy incydent miał miejsce na pokładzie amerykańskich linii Spirit Airlines. Samolot leciał z Orlando do Nowego Jorku. Stewardesa zrobiła zamieszanie z powodu dwuletniej dziewczynki, w efekcie wszyscy pasażerowie musieli opuścić pokład.

Najbardziej absurdalny jest jednak powód całego zamieszania, a mianowicie fakt, że dwuletnie dziecko, które jadło nie miało na sobie maseczki. Dziewczynka siedziała na kolanach u mamy jedząc jogurt, kiedy to stewardesa powiedziała rodzicom malucha, że muszą opuścić samolot.

Jak informuje airlive.net, świadkowie relacjonowali, że mężczyzna (ojciec dziecka) tłumaczył stewardesie, że żona jest w siódmym miesiącu ciąży, a ich dwuletnie dziecko ma specjalne potrzeby.

W efekcie awantury i opóźnienia lotu, wszyscy pasażerowie musieli opuścić pokład.

Po godzinie wszyscy z powrotem mogli wejść na pokład, w tym także rodzina z dzieckiem. Do samolotu jednak nie została wpuszczona stewardesa, która była odpowiedzialna za to zamieszanie.

Redakcja
Redakcja
Tworzymy dla Was wartościowe treści już od 2006 roku. Inspirujemy do wyruszenia w podróż, otwarcia na nowych ludzi i kultury, smakowania nowych potraw i ekscytowania się pięknymi widokami. Leć i odkryj świat!

Zobacz też

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też