Żwirko i Wigura… patroni ulicy biegnącej od Lotniska Chopina do centrum Warszawy. Ale czy wiesz kim byli?
Franciszek Żwirko był pilotem, absolwentem Szkoły Pilotów w Bydgoszczy i Wyższej Szkoły Pilotów w Grudziądzu. Służył w 1 pułku lotniczym w Warszawie. Stanisław Wigura był polskim konstruktorem lotniczym i lotnikiem.
Organizowali wspólne loty od 1929 roku, by w sierpniu 1932 dokonać czegoś niesamowitego. Przelecieli lotem okrężnym nad Europą w specjalnie skonstruowanym samolocie RWD-6. Pokonali trasę z Berlina przez Polskę, ówczesną Czechosłowację, Austrię, Jugosławię, Włochy, Szwajcarię, Francję, Holandię, Danię, Szwecję i Niemcy odnosząc spektakularne zwycięstwo. Pokonali kilkadziesiąt załóg z całej Europy dokładnie 28 sierpnia – 90 lat temu!
Jak podaje Skrzydlata Polska trasa liczyła łącznie 7359,4 km. W pierwszym etapie lotnicy zmierzyli się na trasie Berlin-Rzym, w drugim – Rzym-Paryż, w trzecim lecieli z paryskiego lotniska Orly z powrotem do Berlina.
Niestety kilkanaście dni później zginęli w katastrofie pod Cierlickiem Górnym koło Cieszyna lecąc na meeting lotniczy do Pragi.
Wiele lat później dla upamiętnienia ich zwycięstwa ustanowiono 28 sierpnia Świętem Lotnictwa Polskiego.
“90 lat temu Challenge były najbardziej prestiżowymi zawodami lotniczymi w Europie. Ich celem było wyłonienie najlepszego samolotu turystycznego i najlepszej załogi. Challenge był na bieżąco relacjonowany przez media – prasę i radio w Polsce i w innych krajach. Wówczas zawody lotnicze wzbudzały większe zainteresowanie niż obecnie” – powiedział Jarosław Dobrzyński, kustosz w Dziale Edukacji i Udostępniania Muzealiów Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Jak dodaje Dobrzyński wracających do Polski lotników witały tłumy:
“Zawody Challenge rozegrane w sierpniu 1932 r. wzbudzały w Polakach ogromne emocje. Można je porównać do emocji, jakie obecnie wzbudza piłkarski mundial lub igrzyska olimpijskie. To był wielki narodowy sukces: polska załoga i polski samolot uznano za najlepsze w Europie”