Ewakuacja na lotnisku Chopina. Trzeba było sprawdzić zapis z kamer przemysłowych

Pracownicy lotniska za każdym razem uczulają podróżnych, aby lekkomyślnością nie powodowali zamieszania. Niestety wciąż takie sytuacje się zdarzają. Wczoraj podobna sytuacja miała miejsce na terenie Terminala A Lotniska Chopina.

Po otrzymaniu informacji o podejrzanym bagażu, znajdującym się na wózku bagażowym przed wejściem do terminala A w strefie C, natychmiast na miejscu zjawili się funkcjonariusze-pirotechnicy z Grupy Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie. Podejrzanym bagażem okazała się czarna torba podróżna wraz z kartonowym pudełkiem. Obie zguby nie posiadały zawieszek bagażowych, nie była też widoczna ich zawartość. Dlatego w celu ustalenia właściciela bagażu, szukano wśród osób znajdujących się w pobliżu miejsca.

Nadano przez rozgłośnie komunikaty, a nawet sprawdzono zapis kamer przemysłowych CCTV. Niestety, bez rezultatu. W związku z tym podjęto decyzję o przeprowadzeniu ewakuacji, a następnie rozpoznania pirotechnicznego pozostawionych rzeczy. Około godz. 10.45 wyznaczono strefę zagrożenia obejmującą halę ogólnodostępną terminala A oraz podjazdy. Po przybyciu na miejsce służb ratunkowych około godz. 11.10 przystąpiono do rozpoznania torby wraz z pudełkiem. Zostały one sprawdzone przy użyciu urządzenia rentgenowskiego, robota pirotechnicznego oraz manualnie – wynik negatywny. Wewnątrz znajdowały się rzeczy osobiste. Czynności minersko-pirotechniczne nie spowodowały opóźnień w operacjach lotniczych. W związku z rozpoznaniem ewakuowano około 50 osób.

źródło: Straż Graniczna

Redakcja
Redakcja
Tworzymy dla Was wartościowe treści już od 2006 roku. Inspirujemy do wyruszenia w podróż, otwarcia na nowych ludzi i kultury, smakowania nowych potraw i ekscytowania się pięknymi widokami. Leć i odkryj świat!

Zobacz też

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też