Cyfrowe paszporty budzą wiele kontrowersji. Dania postanowiła wprowadzić taki dokument cyfrowy jako pierwszy kraj w Europie. Jednak okazuje się, że Unia Europejska nie popiera tego pomysłu, uznając go za dyskryminujący. Podobnego zdania jest brytyjski rząd.
Nadhim Zahawi, wiceminister zdrowia w rządzie Wielkiej Brytanii odpowiedzialny za kampanię szczepień, wyjaśniał w rozmowie z BBC, że rząd nie ma planów wprowadzenia cyfrowych paszportów szczepionkowych, w celu umożliwienia podróży zagranicznych zaszczepionym osobom. Głównym powodem takiej decyzji jest fakt, że szczepienia przeciwko Covid-19 nie są w Wielkiej Brytanii obowiązkowe, czyli paszporty dyskryminowałyby osoby, które z jakichś powodów nie mogą się zaszczepić. Inną sprawą jest to, że wciąż brak dowodów na to, że szczepienia zapobiegają przenoszeniu się wirusa.
Według ministra szczepienia są całkowicie dobrowolne i jakiekolwiek wiązanie ich z podróżami jest błędne:
Myślę, że właściwym rozwiązaniem jest spowodowanie, by ludzie zgłaszali się i poddawali szczepieniom, ponieważ tego chcą, a nie dlatego, że byłyby one w pewien sposób obowiązkowe poprzez paszport.
Jak dodał Zahawi, jeśli ktokolwiek będzie potrzebować jakiegoś dowodu szczepienia, gdyż inne kraje będą go wymagać, to nie będzie problemów z jego uzyskaniem.