Dzisiejszy poranek mógł się okazać mocno szokujący dla niektórych klientów linii Ryanair. Zapewne ciśnienie im się mocno podniosło, kiedy zobaczyli na swojej skrzynce maila z informacją o odwołanym locie.
Okazuje się, że całe zamieszanie to awaria systemu Ryanair. Dodatkowo z systemu rezerwacyjnego zniknęło również wiele tras na sezon zimowy i nie tylko. To również efekt usterki.
Odwołane loty dotyczyły m.in. połączeń w sezonie zimowym z Krakowa do Gdańska, Pizy, Pafos, Bergamo, Ammanu i na Teneryfę. To samo dotyczy lotów z Modlina m.in na Teneryfę, Fuerteventurę, Gran Canarię, do Barcelony, Ejlatu i Porto, z Gdańska do Edynburga oraz Wrocławia do Lizbony.
Nie jest pewne, kiedy system powróci do normy, ale prace nad naprawieniem tej usterki już trwają. Pozostaje tylko czekać na maile z informacją o przywróceniu anulowanych lotów do planu. Loty już zakupione zapewne się odbędą. Nie wiadomo, kiedy znów będzie można rezerwować bilety na trasy, które zniknęły z systemu.
Z tym Ryanairem ciągle jakieś problemy są… jakiś czas temu mój lot opóźnił się ponad 4 godziny, zatrudniłam firmę, która pomaga mi wywalczyć odszkodowanie, bo nie chcę tego tak zostawiać :/