Wielogodzinne rozmowy przedstawicieli spółki i strajkujących, które rozpoczęły się w piątek około godziny 19 przyniosły przełom. Związkowcy zawieszają akcję protestacyjną do poniedziałku 29 października. Wynik rozmów daje nadzieję!
7 godzin twardych negocjacji
W temacie strajku pojawiło się w końcu światełko w tunelu. Być może to zasługa odsunięcia od negocjacji prezesa Milczarskiego, którego podpisu próżno szukać na poniższym oświadczeniu. Najważniejsze deklaracje w nim zawarte to przede wszystkim przywrócenie do pracy Szefowej Związków Zawodowych Moniki Żelazik oraz pozostałych zwolnionych dyscyplinarnie pracowników. To jednak nie wszystko!
Cofnięta ma być również nagana udzielona Adamowi Reszotowi. Strajkujący pracownicy nie poniosą również odpowiedzialności finansowej. Deklaracje te dają nadzieje na ostateczne zakończenie strajku.
Jest przełom w PLL LOT.
Strajk zawieszony, zwolnieni mają wrócić do pracy. Także M.Żelazik.
Warto zauważyć, że z procesu porozumiewawczego został wyłączony prezes Milczarski. pic.twitter.com/G2DK8tzfQL
— Krzysztof Berenda (@k_berenda) October 27, 2018
Jak czytamy we wspólnym oświadczeniu PLL LOT i Komitetu Strajkowego, akcja protestacyjna zostaje zawieszona do poniedziałku 29 października. Tego dnia strony spotkają się ponownie. Miejmy nadzieję, że ponownie spotkanie stron przyniesie ostateczne zakończenie akcji protestacyjnej. Przez 9 dni strajku pasażerowie musieli się liczyć z dużymi utrudnieniami.
Przeczytaj też: Koniec strajku w LOT