W związku z sankcjami do Rosji nie latają przewoźnicy z Europy, Kanady czy z USA, ale połączenia zawieszają też linie, których zakaz nie obejmuje.
Flydubai zawiesił połączenia między Dubajem a Krasnodarem i Rostowem nad Donem na czas nieokreślony. Na początku linie ogłosiły tylko czasowe zawieszenie lotów. Następnie przewoźnik wydał oświadczenie, że loty są zawieszone bezterminowo.
Jesteśmy w kontakcie z naszymi pasażerami w sprawie możliwości zwrotu i zmiany rezerwacji. Może się otworzyć jutro lub potrwać dłużej, to naprawdę zależy od samej sytuacji.
W piątek informację o zawieszeniu lotów do Rosji podały dwie duże linie lotnicze. Pierwszą z nich jest turecka tania linia Pegasus. Loty zawieszone są na razie do 27 marca, ale nie jest wykluczone, że decyzja o powrocie tych połączeń zostanie odroczona.
Podobną decyzję podjął kazachski przewoźnik Air Astana. Linie latały do kilku miast w Rosji. Zawieszenie lotów oficjalnie jest związane z brakiem możliwości ubezpieczenia lotów na terenie Rosji.
Kłopoty z ubezpieczeniem spowodowały także, że do Rosji nie polecą linie z Azerbejdżanu. Chodzi o Azerbaijan Airlines (AZAL) i tanie linie Buta Airways. Loty do Rosji zostały zawieszone bezterminowo już 6 marca.
W oświadczeniu linii czytamy:
Bezpieczeństwo jest jednym z priorytetów AZAL. Brak pełnej ochrony ubezpieczeniowej podczas lotów międzynarodowych do Rosji stwarza nieuzasadnione ryzyko dla obywateli naszego kraju, a także dla samych linii lotniczych.
Podobną decyzję oczywiście podjęła linia Buta Airways należąca do AZAL
Które linie latają wciąż do Rosji?
Jedynymi dużymi liniami lotniczymi, które nadal obsługują loty do tego kraju, są Emirates, Qatar, Etihad, Turkish Airlines i Air Serbia.
Turkish Airlines zawiesiły co prawda loty do Rostowa nad Donem i Soczi, ale nadal obsługują cztery loty dziennie między Stambułem a Moskwą i dwa między Stambułem a Petersburgiem.
