Nareszcie także na lotnisku w Gdańsku będzie można wykonać szybkie testy antygenowe na obecność koronawirusa po powrocie zza granicy, które zwalniają z kwarantanny. Oczywiście usługa jest możliwa tylko dla osób które przylatują spoza strefy Schengen.
Jak informuje lotnisko punkt testowania rozpoczął dziś pracę od obsługi pasażerów przylatujących z Londynu-Luton i z Kijowa-Buryspolu. Jutro test będą mogli też przejść przylatujący z Dublina, Kijowa-Żulian, Londynu-Luton i Londynu-Stansted.
Punkt pobrań i rejestracji na szybkie testy znajduje się w terminalu pasażerskim T2, w strefie zastrzeżonej gdańskiego lotniska. Pasażerowie muszą zostać przetestowani jeszcze przed kontrolą dokumentów przez Straż Graniczną, gdyż właśnie wtedy należy okazać negatywny wynik testu na obecność koronawirusa by uniknąć kwarantanny.
Testy wykonywane są przez firmę DIagnostyka. Koszt takiego badania to 190 zł, zaś wynik otrzymuje się po 15-35 minutach od pobrania próbki. Możliwe jest otrzymanie elektronicznego dostępu do platformy z wynikami lub papierowego zaświadczenia.
Przy przekraczaniu granicy testować nie muszą się osoby, które mają dokumenty potwierdzające zaszczepienie przeciwko SARS-CoV-2 (po dwóch dawkach) oraz fakt przebycia choroby nie dalej niż 6 miesięcy od wjazdu do Polski.
Dlaczego testy wykonuje się tylko podróżującym spoza strefy Schengen? Lotnisko tłumaczy:
Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami, testom antygenowym na lotnisku nie mogą się poddać podróżujący samolotami z krajów strefy Schengen, czyli większości państw Unii Europejskiej. Takie testy nie zwalniają bowiem z obowiązkowej kwarantanny. By się zwolnić z izolacji, trzeba zrobić test przed przyjazdem do Polski, podróżujący mają na to nie więcej niż 48 godzin od wyniku testu do wjazdu do kraju. Jeśli tylko przepisy w tym zakresie ulegną zmianie, lotnisko umożliwi wykonywanie testów także pasażerom przylatujący ze strefy Schengen.