Small Planet to litewska linia czarterowa, która została założona w 2007 roku. Jej siedziba mieści się w Wilnie, jednak oddziały ma także w innych krajach Europy i Azji. Jak można dowiedzieć się z oficjalnej strony przewoźnika, niemiecki oddział Small Planet złożył wniosek o ogłoszenie niewypłacalności.
Problemy Small Planet w Niemczech
Niemiecki oddział linii lotniczej funkcjonował od 2015 roku. Według oficjalnego komunikatu, planowana jest restrukturyzacja firmy, co doprowadziło do decyzji o ogłoszeniu niewypłacalności. Problemy w Niemczech zaczęły się od ostatniego sezonu wakacyjnego.
Po wkroczeniu na niemiecki, rynek Small Planet planowało gwałtowny rozwój, co niestety nie potoczyło się zgodnie z planem. Przewoźnik chciał wykorzystać niszę, jaka pojawiła się po upadku Air Berlin i dwukrotnie zwiększyć swoją obecność na tamtejszym rynku. Okazało się to być trudniejsze niż zakładano, zwłaszcza, że zamówione samoloty nie zostały dostarczone na czas. Pojawiły się różnorakie problemy z załogą – szybkie zatrudnienie pracowników okazało się niewykonalne, a przewoźnik musiał zmagać się z nieprzewidzianymi problemami technicznymi.
Zaplanowane loty się odbędą
Problemy Small Planet w Niemczech mają nie mieć wpływu na działalność pozostałych spółek, w tym polskiej, litewskiej i kambodżańskiej. Dodatkowo wszystkie zaplanowane loty z Niemiec i Holandii zostaną zrealizowane, zatem pasażerowie nie muszą się obawiać o ważność swoich biletów.
Czy wiadomo jaki jest status polskiego oddziału firmy Small Planet?
Mam sprawę w firmie Dolfi1920 (ubezpieczyciel) o naprawę bagażu. Przewoźnikiem był Small Planet.
Teraz firma Dolfi1920 twierdzi, że nie przeprowadzi naprawy ponieważ przewoźnik ogłosił upadłość. Do tego żądają ode mnie zapłaty za zwrot kurierem mojej własności.
Jak to na prawdę jest?
Small Planet w Polsce działa normalnie, odszkodowania powinien wypłacać również tak, jak do tej pory. Nie wiem, co to za firma Dolfi, ale powinieneś ich mocno zmobilizować do pracy, bo odszkodowanie za uszkodzony bagaż powinno zostać wypłacone.
Dzień dobry,
Moja sprawa o odszkodowanie od Small Planet jest w ULC od marca tego roku. W pierwszej instancji, Pan który prowadził sprawę twierdził, że jest nowy i dlatego decyzja jest wydana później niż powinna. Oczywiście przewoźnik odwołał się, mimo braku jakichkolwiek przesłanek do ponownego rozpatrzenia sprawy. Nie zgodzilam się na ugodę, ponieważ przed złożeniem skargi przewoźnik zwodził mnie ponad pół i przyciągał wypłatę odszkodowania.W II instancji ciągle słyszę, że mają dużo spraw i mało pracowników. Czas na wydanie decyzji administracyjnej to miesiąc. ULC przyciąga sprawę bez żadnych konkretnych powodów. Dziś usłyszałam, że postępowania dotyczące Small Planet prawdopodobnie zostaną zawieszone ze względu na ich restrukturyzację. Czy ULC miało powód i mogło przedłużać tak wydawanie decyzji? Czy ich nie obowiązują żadne terminy? Gdzie można złożyć skargę czy prosić o uzasadnienie postępowania urzędników ULC?