Od najbliższej soboty hotele w Polsce będą zamknięte dla turystów. Jak ustalili dziennikarze RMF.FM, nie dotyczy to jednak schronisk górskich, prywatnych kwater i mieszkań, wynajmowanych turystom
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w środę, że od soboty obiekty hotelarskie w Polsce będą otwarte tylko dla gości odbywających podróże służbowe. I to się nie zmieni.
Dziennikarze ustalili, że specjalny zapis dotyczący wyjątków nie objętych zakazem pojawi się w rozporządzeniu, które ma zostać opublikowane dzisiaj.
Według ustaleń radia:
Rząd tłumaczy swoją decyzję głównie ekonomią. Hotele to często duże firmy i powinny przetrwać zamknięcie na turystów – przekonują ministrowie.
Większy problem miałyby małe prywatne kwatery. Dla wielu osób to jedyne źródło utrzymanie.
Dziennikarz Krzysztof Berenda podkreślał, że
W prywatnych kwaterach i wynajmowanych dla turystów mieszkaniach nie ma problemu zatrudnionego tam personelu, a co za tym idzie, jest mniejsze ryzyko przenoszenia wirusa.
To oznacza, że wszystkie prywatne pensjonaty i kwatery prywatne oraz apartamenty wynajmowane np. przez airbnb będą dostępne także na długi weekend listopadowy.
No gdzie to rozporządzenie, że schroniska i kwatery prywatne mogą być otwarte?
Jerzy