Lepiej zrezygnuj z podróży do północnych Włoch! Koronawirus zbiera swoje żniwo

Sytuacja z koronawirusem jest coraz bardziej niepokojąca. Zachorowania i zgony z jego przyczyny odnotowuje się już w coraz większej liczbie krajów. Teraz zagrożenie trafiło do Włoch. Maski karnawałowe zamienić trzeba na ochronne maseczki.

Koronawirus we Włoszech

Włoskie władze ogłosiły w niedzielę, że wszystkie imprezy słynnego karnawału w Wenecji zostaną wstrzymane, ponieważ w ciągu ostatnich 48 godzin z powodu wirusa życie straciło 5 osób (tylko w miniony weekend i dziś!). Włoski komisarz do spraw kryzysu sanitarnego Angelo Borrelli poinformował, że w kraju odnotowano aż 152 przypadki koronawirusa. 89 osób zachorowało w Lombardii, 25 w Wenecji Euganejskiej, 9 w Emilia-Romania i kilka w Piemoncie. To największe ognisko zakażenia w Europie. Spośród wszystkich zakażonych osób 25 przebywa na oddziałach intensywnej terapii.

11 gmin znajdujących się w dwóch północnych regionach – Lombardii i Wenecji Euganejskiej ogłoszono czerwoną strefą i zamknięto. Wszczęto drastyczne środki bezpieczeństwa. Liczba zachorowań we Włoszech rośnie w szybkim tempie.

Konsulat generalny RP w Mediolanie zamieścił w niedzielę na Twitterze następujący apel do Polaków:

Jak informuje Tvn24, we włoskich regionach Lombardia, Wenecja Euganejska, Piemont i Emilia- Romania lokalne władze zdecydowały o zamknięciu od poniedziałku szkół i uniwersytetów. Najwięcej zachorowań odnotowano w Lombardii i tam zamknięte zostaną wszystkie placówki oświatowe i muzea. Zawieszone zostaną również wszelkie imprezy kulturalne, rozrywkowe i sportowe, a także uroczystości religijne.

Giuseppe Conte, premier oświadczył:

Oczywiście rozmieścimy patrole i punkty kontrolne, by zapewnić przestrzeganie zasad. Już upoważniliśmy do tego siły porządkowe, a jeśli okaże się to konieczne, wyślemy także wojsko. Bardzo liczymy na współpracę ze strony obywateli.

Skąd takie ognisko zakażenia? Włoskie media donoszą, że wszystko zaczęło się od kolacji z przyjaciółmi, którzy wrócili z Chin. Na razie nie przewiduje się zamknięcia granic kraju.

Na stronie lotniska im. Lecha Wałęsy w Gdańsku czytamy:

Osobom, które będą podróżowały do Włoch północnych polskie służby dyplomatyczne zalecają:

  • unikanie w miarę możliwości przebywania w miejscach publicznych, a zwłaszcza unikanie większych skupisk ludzi;
  • szczególną dbałość o higienę/dezynfekcję rąk;
  • stosowanie się do wszystkich zaleceń lokalnych władz oraz służb medycznych.

W przypadku wystąpienia objawów grypopodobnych typu gorączka, kaszel, trudności z oddychaniem należy się skontaktować z infolinią Lombardia per Coronavirus: 800 894 545 albo Veneto per Coronavirus: 800 462 340. W celu uzyskania informacji można dzwonić na numer uruchomiony przez włoskie Ministerstwo Zdrowia: 1500. Ogólnoeuropejski numer alarmowy: 112.

Przeczytaj też: Szokujące! Turystyka koronawirusowa – nie ma ludzi i zabytki tylko dla ciebie. Odważyłbyś się tam lecieć?

Zobacz też: Planowałeś podróż do Chin, a teraz nie wiesz co zrobić? Wszystko, co powinieneś wiedzieć o koronawirusie i swoich biletach

Kamila Olejarz
Kamila Olejarz
Kulturoznawca z dziennikarską pasją. Zajmuje się wideofilmowaniem. Z wielką pasją i nieukrywaną przyjemnością robi też zdjęcia . Ma niesforną cechę, która nie pozwala jej siedzieć w miejscu. Ciągle myśli o miejscach, jakie mogłaby zobaczyć na świecie. Chętnie bierze udział w różnych projektach artystycznych. Lubi spędzać aktywnie czas. A poza pracą tańczy salsę kubańską.

Zobacz też

2 KOMENTARZE

  1. Miałam lecieć w sobotę 29.03, decyzja zapadła… nie lecę. Przyczyn jest więcej niż plusów wyjazdów w obecnej sytuacji. Jednak linia lotnicza Ryanair nie zmienia swojej standardowej polityki nawet stojąc przed epidemią i nie chce anulować biletów ani zwrócić pieniędzy osobom, które boją się o swoje zdrowie.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też