Lot z Rzymu na Sycylię jak za Ocean, na pokładzie największych samolotów – tak wyglądają podróże podczas pandemii koronawirusa.
Włoskie linie lotnicze Alitalia, aby zapewnić pasażerom bezpieczną odległość, używają na tej trasie maszyn do lotów międzykontynentalnych.
W związku z blokadą międzynarodowego ruchu lotniczego, która we Włoszech potrwa do 3 czerwca, linie Alitalia na trwające ok. godziny loty z Rzymu do Palermo wykorzystują także Airbusy 330, które mogą pomieścić ponad 400 osób.
Alitalia impiega un airbus intercontinentale sul volo Roma-Palermo per scongiurare assembramenti https://t.co/mKu4HnFiMR May 23, 2020 at 01:01PM
— Ribera Live (@riberalive) May 23, 2020
W samolotach tych pasażerowie otrzymują miejsca w znacznej odległości od innych; dzielą ich trzy-cztery fotele. W takich niecodziennych warunkach odbył się lot w sobotę rano – podał dziennik “La Repubblica”.
Obowiązuje wymóg noszenia maseczki podczas całego lotu.
3 czerwca otwarte zostaną granice Włoch dla podróżnych z krajów europejskich. Dzień wcześniej Alitalia wznowi bezpośrednie loty do Nowego Jorku oraz do Madrytu i Barcelony.
Źródło: PAP, La Repubblica, Aeroporto di Palermo