Trzeba przyznać, że wyobraźni pasażerom nie brakuje. Na lotnisku Londyn-Stansted doszło do nietypowego opóźnienia samolotu, mającego lecieć do Krakowa. Ochrona wyprowadziła z pokładu mężczyznę przebranego za Dzwoneczka ze znanej wszystkim bajki Piotruś Pan. Mało tego, towarzyszył mu kolega – Bob Budowniczy.
Dzwoneczek na pokładzie samolotu lecącego do Krakowa
Jak donosi dailystar.co.uk pomysłowi mężczyźni to pan młody i jego świadek. Lecieli do Krakowa. Jednak dzieci znajdujące się na pokładzie mogły zmienić zdanie o swojej ulubionej postaci z bajki, bo Dzwoneczek jednak do najmilszych nie należał. Pijany miał grozić pasażerom, że ich potnie.
Załoga zmuszona była wezwać na pomoc ochronę.
Dan May, jeden z pasażerów relacjonował zajście:
Na pokładzie pojawili się uzbrojeni funkcjonariusze. Jeden z oficerów poprawił skrzydła mężczyzny.
Mężczyzn wyprowadzono z samolotu. Zostali pouczeni i musieli zarezerwować bilety na inny lot.
Oczywiście ktoś to sfotografował, a zdjęcia mężczyzny – Dzwoneczka stojącego na płycie lotniska z ochroną dostały się do internetu.
Ryanair wydał oświadczenie, że nie będzie akceptował takiego zachowania i wykorzystał incydent, aby wprowadzić limit sprzedaży alkoholu przed lotem (limit dwóch napojów na pasażera i całkowity brak sprzedaży trunków przed 10:00).