Jak informowaliśmy Was wcześniej, Włochy, jako pierwszy kraj w Europie wprowadził bardzo surowe restrykcje. (To pierwszy taki kraj w Europie. Samoloty, transport publiczny, hotele i restauracje tylko dla zaszczepionych i ozdrowieńców!)
Od poniedziałku we Włoszech wymagana jest wzmocniona przepustka cyfrowa – tzw. Super Green Pass. Bez niej nie można iść do restauracji, baru, zameldować się w hotelu ani skorzystać z autobusu czy metra.
Dodatkowo w środkach komunikacji obowiązuje wymóg noszenia maseczki Ffp2; nie wystarczy już zwykła chirurgiczna.
Super Green Pass musicie pokazać także w ośrodkach sportowych, na basenach i na wyciągach oraz stokach narciarskich.
W mocy zostaje utrzymany na razie obowiązek przedstawienia negatywnego wyniku testu przy wjeździe do kraju.
Jak informuje PAP, w Rzymie i w innych miastach zapowiedziano, począwszy od poniedziałku kontrole maseczek i przepustek Covid-19 w autobusach i metrze. W Wiecznym Mieście sprawdzać je będzie tysiąc policjantów, karabinierów i strażników miejskich.
Co dalej? Obowiązkowe szczepienia i centra handlowe tylko dla zaszczepionych
Następny pakiet przepisów ograniczających dostęp do wielu miejsc bez przepustki Covid-19 wejdzie w życie 20 stycznia. Będzie trzeba pokazać przepustkę również u fryzjera i przy wstępie do centrów handlowych.
Ale to nie wszystko. 5 stycznia rząd Mario Draghiego wprowadził obowiązek szczepień dla osób w wieku powyżej 50 lat. W tej grupie wiekowej jest około 2,1 miliona niezaszczepionych.
Dodatkowo od 15 lutego wymierzana będzie tym osobom kara 100 euro za brak szczepienia. Wcześniej Rada Ministrów wprowadziła cały system kar za brak przepustki covidowej w miejscu pracy i wszędzie tam, gdzie jest ona wymagana. Kary te wynoszą od 400 do 1500 euro.