Planujesz swoją podróż, kupujesz tanie loty i już za moment się pakujesz. Marzysz o locie bez przygód i fantastycznym pobycie. I tak się dzieje. Idealna wizja, prawda? Czasem tylko może widziałeś z jakimi osobnikami muszą sobie dawać radę pracownicy linii lotniczych i trochę im współczułeś? Jeśli jednak myślisz, że oni mają trudne zadanie, to zobacz z jakimi przypadkami muszą się zmierzyć ekipy naziemne. Łatwo nie jest.
Ola Kuczyńska z blogu Życie stewardessy:
Często w lotnictwie jesteśmy ciekawi jak to by było pracować na jakimś innym stanowisku. Niejednokrotnie “dziewczyny z ziemi” zastanawiają się jak to przebiega u nas stewardess, a z kolei my (a przynajmniej ja😊) zastanawiałam się zawsze jak oni radzą sobie z pasażerami będąc tam na dole. Z mojej strony naprawdę wielki szacunek dla obsługi naziemnej, bo tak naprawdę tam wszystko się zaczyna. Ogarnianie tylu lotów, tylu pasażerów, odpowiadanie na setki pytań, bieganie cały dzień od bramki do drugiej i na deser doświadczanie sytuacji takich jak na filmiku.
Wielokrotnie widziałam, a szczególnie w sezonie jak pasażerowie spóźniali się, niektórzy poświęcili więcej czasu na to, by posiedzieć sobie w barze przy piwie na duty free, a potem obwiniali obsługę, że nie są wpuszczeni na pokład…
Może ktoś z Was pracował jako obsługa naziemna I może się podzielić doświadczeniem…
Pan poniżej wyszedł z siebie po tym jak nie został wpuszczony do samolotu.