Dzisiejsze czasy dają nam dużo możliwości, również podróżowania i pracy zdalnej. Wiele firm decyduje się na takie rozwiązania, co pomaga w dużej mierze ograniczyć wydatki firmy. Nie trzeba płacić np. za wynajem biur, a i pracownicy mogą być bardziej elastyczni. Każdy jest odpowiedzialny za to, co robi, więc jeśli chce pracować zdalnie, wie że musi to robić z należytą starannością. Oczywiście nie każdy jest do tego stworzony, niektórzy wolą tradycyjne rozwiązania. Nie każda firma daje też takie możliwości, ale jeśli nadarza się okazja wiele osób korzysta z takiego rozwiązania. Możesz być gdzie chcesz, ważne żebyś robił swoje. Cyfrowi nomadzi, bo tak nazywa się ludzi pracujących zdalnie stają się coraz silniejszą grupą na rynku. Wyobraź sobie pracę przy plaży z widokiem na ocean albo w Alpach Francuskich. To tylko przykłady. Oczywiście nie tylko miejsce decyduje o wyborze miejsca na emigrację z laptopem.
Wybierając miejsce do nowego życia na pewno warto wziąć pod uwagę koszty utrzymania na miejscu. Warto się zorientować czy dany kraj oferuje wizy dla cyfrowych nomadów. Wprowadza ją coraz więcej państw na całym świecie.
National Geographic przebadał temat i wskazuje jeszcze inne ważne kryteria:
- dostęp do Internetu
- barierę językową – jak powszechny jest język angielski?
- pogodę na miejscu
- infrastrukturę – perspektywy na zagospodarowanie czasu wolnego
W Europie najlepszym kierunkiem na pracę zdalną okazuje się być Portugalia, która oferuje nawet specjalne wizy, dla osób, które chcą przyjechać do tego kraju i pracować tam zdalnie. Ciekawostką jest fakt, że na Maderze znajduje się pierwsza na świecie wioska dla cyfrowych nomadów! Można tu się świetnie integrować z innymi, którzy wybrali taki sposób na życie, a wspólne lunche i aktywności na pewno pozwolą w tworzeniu komfortowego trybu życia na miejscu.
Poza Europą najczęściej wybieranym kierunkiem na pracę zdalną jest Bali. I tu Canguu od kilku lat zajmuje wysokie miejsca w rankingach najlepszych miejsc do pracy zdalnej. Na miejscu znajduje się wiele przestrzeni coworkingowych i kafejek z Wi-Fi, w których organizowane są bezpłatne warsztaty. Kolejnym miastem ogarniętym przez cyfrowych nomadów jest Ubud. Minister turystyki Indonezji zapowiedział wprowadzenie pięcioletnich wiz dla cyfrowych nomadów i zwolnienie z podatku dochodowego.
Innym kierunkiem cieszącym się powodzeniem w tym temacie jest Tajlandia i tu Chiang Mai zajmuje pierwsze miejsce. Tanie, uliczne jedzenie nigdy się chyba nie nudzi i pozwala zaoszczędzić sporo pieniędzy w porównaniu do innych miejsc na świecie. Dobrym wyborem będzie też Bangkok, chociaż jest częściej pomijany przez cyfrowych nomadów.
Portugalię, Bali i Tajlandia to główne kierunki wybierane na pracę zdalną. Jeśli zdecydujesz się tam ruszyć, możesz czuć się spokojnie i komfortowo, bo od wielu lat twoi poprzednicy budowali już tam silne i wpierające społeczności.