Unijna ankieta internetowa pokazała, że większość mieszkańców UE nie chce już przestawiać zegarków. Komisja Europejska nie opublikowała jeszcze ostatecznego raportu w tej sprawie, więc nic nie jest jeszcze przesądzone. Czy to koniec z przestawianiem zegarków?
Nie będzie zmiany czasu?
W przeważającej większości (ok 84 proc.) ankietowani wypowiedzieli się za zniesieniem podziału czasu na letni i zimowy. Taki podział ich zdaniem nie ma sensu. Konsultacje w sprawie przyszłości zmieniania czasu na terenie Unii Europejskiej zakończyły się w połowie sierpnia. Były to rekordowe konsultacje społeczne w UE. Wcześniej jeszcze nigdy nie brało w nich udziału 4,6 mln Europejczyków.
Jednak z nieoficjalnych informacji wynika, że na 4,6 mln ankietujących aż 3 mln mieli stanowić Niemcy, co stawia bardzo duży znak zapytania co do reprezentatywności badania.
Od początku pojawienia się idei zaprzestania podziału na czas letni i zimowy, KE była raczej sceptycznie nastawiona wobec takich rozwiązań, ale w wywiadzie dla niemieckich telewizji ARD i ZDF przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział, że chce znieść zmiany czasu.
Alexander Winterstein, rzecznik KE powiedział:
Trzeba wziąć pod uwagę, że 4,6 mln Europejczyków wzięło udział w konsultacjach publicznych. Rezultat tych konsultacji jest bardzo jasny 84 proc. z nich chce zniesienia zmiany czasu. Polityczna decyzja została podjęta, trzeba się wsłuchiwać w głos Europejczyków.
Jean-Claude Juncker, przewodniczący KE powiedział:
Bezsensownie byłoby najpierw pytać ludzi o zdanie, a potem – jeśli opinia większości się nie spodoba – nie zastosować się do niej.
Jeśli Komisja przedstawi wniosek legislacyjny dotyczący zniesienia zmiany czasu, będą go musiały jeszcze przyjąć Parlament Europejski i kraje członkowskie UE.
Jak podaje spidersweb.pl, w Parlamencie Europejskim europosłowie byli zgoła odmiennego zdania. Powstała tam nawet inicjatywa Stop zmianie czasu. I to właśnie PE w lutym br. przyjął rezolucję, która zmuszała KE do zajęcia konkretnego stanowiska.
Jakie będą postanowienia w tej sprawie? Dowiemy się najwcześniej 12 września.
Niemcy od 1980 r. przestawiają zegary, Polacy zaczęli już trzy lata wcześniej. Od 1996 r. mieszkańcy wszystkich krajów UE przestawiają czas w ostatnią niedzielę marca o godzinę do przodu i w ostatnią niedzielę października o godzinę do tyłu. Regulacja taka ma służyć oszczędności energii, ale faktyczna korzyść ze zmiany czasu budzi liczne kontrowersje.
Nie jestem za tym????
Nie jestem za zmianą
A ja tak. Strefy czasowe to jakiś wymysł i niepotrzeba komplikacja podczas podróży. Jestem za jednym czasem na całej planecie.
powinien zostać tylko jeden czas… czas letni
pytanie tylko, jaki to będzie czas. Czy taki, jak we Francji, Hiszpanii, ogólnie w krajach położonych na zachodzie, czy przesunięty o godzinę w stosunku do nich (co byloby logiczne, ale mniej wygodne jesli chodzi np. o podróże)
miała być to rezygnacja z czasu zimowego