Kiedy jedziesz na wakacje możesz spodziewać się wielu rzeczy. Udanego wypoczynku na plaży, zwiedzania interesujących miejsc, przyjemnego spędzenia czasu. Ale zapewne nigdy byś się nie spodziewał, że zostaniesz aresztowany przez policję i uznany za byłego szefa włoskiej mafii. A właśnie taka sytuacja spotkała pewnego turystę w Hadze.
Przedwczesny sukces
W zeszłą środę holenderska policja obwieściła sukces i udaną akcję zatrzymania szefa sycylijskiej mafii. Poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania był Matteo Messina Denaro. To niebezpieczny przestępca zamieszany w zabójstwa włoskich sędziów na początku lat 90. Poszukiwany od trzech dekad mafiozo został rozpoznany w Holandii i natychmiast zatrzymany. Policja obwieściła sukces, po czym sprawą zajęła się prokuratura. I byłby to koniec tej historii, koniec z happy endem, gdyby nie jeden bardzo znaczący szczegół.
Zatrzymany mężczyzna przez cały czas upierał się, że nie jest tym, za kogo go biorą. Uparcie twierdził, że pochodzi z Liverpoolu i do Hagi przyjechał jedynie jako turysta. Jego adwokat przez kilka dni starał się udowodnić, że to prawda. Aż w końcu mu się udało i mężczyzna wyszedł na wolność. 51-latek mógł wrócić do domu i bez dalszych problemów zająć się kibicowaniem kierowcom Formuły 1, co jak się okazało jest jego pasją. Ale swój wyjazd do Holandii na pewno zapamięta na całe życie.
Zapewne nikt nie chciałby przeżyć takiego wyjazdu urlopowego, ale sama Holandia jest przecież tak ciekawym krajem, że na pewno warto ją odwiedzić. Tutaj znajdziecie tanie loty do Holandii
