Nie dla limitu 50% miejsc w samolotach, bo to dopiero będzie “morderczy wirus”. Apel o przemyślaną politykę państwa względem całej branży lotniczej i o bezpieczne rozwiązania w zakresie mobilności zamiast zakazów. Tego domagają się od premiera szefowie firm związanych z branżą lotniczą.
Prezesi 7 polskich lotnisk regionalnych, właściciele linii lotniczych, szefowie biur podróży i Polskiej Izby Turystyki napisali do Premiera Mateusza Morawieckiego list otwarty w sprawie uruchomienia połączeń międzynarodowych i zniesienia limitu połowy dostępnych miejsc w samolotach. Premier w środę ogłosił, że od 16 czerwca loty międzynarodowe będą możliwe, nie podał jednak szczegółów. Branża lotnicza obawia się, że nadal będzie obowiązywał zakaz sprzedaży biletów więcej niż na połowę miejsc w samolotach. Taki zakaz wprowadzono już na loty krajowe realizowane od 1 czerwca przez Polskie Linie Lotnicze LOT.
Autorzy listu napisali do premiera:
Lotniska nie będą miały możliwości przyczyniać się do ożywiania gospodarki kraju, jeśli przepisy krajowe będą ograniczały możliwość prowadzenia działalności biznesowej przewoźnikom lotniczym i stanowiły wprost podstawę do wycofywania się linii lotniczych z polskiego rynku. Przykładem takiego przepisu jest ten dotyczący ograniczenia liczby miejsc w samolocie zajmowanych przez pasażerów ustanowiony Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 29 maja 2020 roku. Ograniczanie liczby pasażerów w samolotach nie stanowi optymalnego rozwiązania, a może nieszczęśliwie przyczynić się do katastrofy branży lotniczej w Polsce.
Zdaniem sygnatariuszy listu do tej pory nie dowiedziono, aby jakikolwiek przypadek zakażenia koronawirusem był spowodowany zarażeniem się przez filtrowane i wymieniane powietrze w samolocie. Ponadto od wybuchu pandemii w Chinach, przez pierwsze trzy miesiące bieżącego roku ponad 3 mln pasażerów przyleciało do Polski i nie spowodowało to wystąpienia ognisk epidemii. Linie lotnicze w trosce o pasażerów jak i w związku z potrzebą jak najszybszego uruchomienia połączeń wdrożyły już szereg dodatkowych procedur, aby pomóc zachować dystans fizyczny podczas wchodzenia na pokład oraz utrzymać czystość w samolotach. A polskie lotniska są przygotowane na nową sytuację poprzez szereg zabezpieczeń. „Zasady i wymogi stosowane na polskich lotniskach są zdecydowanie bardziej restrykcyjne niż w każdym innym miejscu zamkniętej przestrzeni publicznej” – uważają przedstawiciele branży lotniczej.
Zaapelowali do Premiera o przemyślaną i zaplanowaną politykę rządu wobec branży lotniczej i niestosowanie zasad, które mogą stanowić restrykcje uniemożliwiające funkcjonowanie branży lotniczej:
Polskie lotniska regionalne są istotnymi katalizatorami rozwoju całej gospodarki Polski. Zatrudniają bezpośrednio ok. 30 tys., a pośrednio ok. 80 tys. osób. Ich wpływ na gospodarkę jest szacowany na poziomie ok. 4% PKB, o czym słusznie i często wspomina Pan, oraz ministrowie Pańskiego rządu, w swoich licznych wystąpieniach publicznych.
List otwarty podpisali:
- Jozsef Varadi, Prezes Zarządu, WIZZ AIR Hungary
- Michał Kaczmarzyk, Prezes BUZZ (d. Ryanair Sun)
- Ton Jochems, Senior Manager, Groundservices Outstations KLM Cityhopper
- Paweł Niewiadomski, Prezes Polskiej Izby Turystyki, członka Europejskiej Organizacji Związków Biur Podróży Unii Europejskiej (ECTAA)
- Andrzej Kobielski, Prezes Zarządu Rady Przedstawicieli Linii Lotniczych w Polsce (BARIP)
- Grzegorz Polaniecki, Prezes Zarządu, EnterAir
- Grzegorz Baszczyński, Prezes Zarządu, RAINBOW TOURS
- Piotr Henicz, Wiceprezes Zarządu, Nowa Itaka
- Wojciech Skoczyński, Prezes Zarządu, GRECOS HOLIDAY
- Maciej Nykiel, Prezes Zarządu, NEKERA
- Jakub Szynklewski, Członek Zarządu, Bartolini Air
- Tomasz Kloskowski, Prezes Zarządu, Port Lotniczy Gdańsk
- Leszek Chorzewski, p.o. Prezes Zarządu, Mazowiecki Port Lotniczy Wrszawa–Modlin
- Dariusz Kuś, Prezes Zarządu Port Lotniczy Wrocław
- Krzysztof Wójtowicz, Prezes Zarządu, Port Lotniczy Lublin
- Tomasz Moraczewski, Prezes Zarzą,du, Port Lotniczy Bydgoszcz
- Anna Midera, Prezes Zarządu, Port Lotniczy Łódź
- Tomasz Kądziołka, Prezes Zarządu, Port Lotniczy Olsztyn-Mazury
Niestety uwazam, ze decyzja w sprawie limitow w samolotach jest czysto polityczna. Jechałam ostatnio pociągiem na trasie Gdańsk-poznań,wszystjie miejsca byly zajęte bez przerw! Plus nikt prawie z pasażerów nie mial maski siedząc jedynienie wychodząc z pociągu,wiec ja sie pytam,jaki jest sens? Skoro przelecimy samolotem a nastepnie wsiądziemy do pociagu ?
warszawskie władze dążą do upadłości LOT-u i narodowej gospodarki.