Czas pandemii dał się mocno we znaki podróżującym. Odkąd koronawirus zawładnął światem podróżowanie zmieniło swoją formę, a co za tym idzie zmieniły się też zasady przekraczania granic między państwami. I chociaż obecnie latanie jest możliwe przy spełnieniu kilku warunków, to jednak wciąż przepustką do lepszego świata zdają się być głównie szczepienia. Niektóre linie lotnicze wręcz nie dają już wyboru pasażerom. Nie wystarczą im testy. To chyba najbardziej restrykcyjne obostrzenia związane z Covid-19.
Jako pierwsi decyzję o obowiązkowych szczepieniach dla pasażerów podjęły: australijska Quantas i nowozelandzka Air New Zealand. Teraz przyszedł czas na malezyjską grupę tanich linii lotniczych – AirAsia.
W komunikacie przewoźnika można przeczytać:
AirAsia Malaysia zdecydowała o tym, że jedynie w pełni zaszczepieni dorośli pasażerowie, będą wpuszczani na pokłady samolotów. Decyzja wchodzi natychmiastowo. Niezaszczepieni pasażerowie poniżej 18 roku życia, będą musieli podróżować w asyście zaszczepionych członków rodziny.
Jak informuje PAP, do sierpnia także wszyscy pracownicy malezyjskiej linii lotniczej zostali w pełni zaszczepieni. AirAsia zachęca pasażerów do dokonania odprawy na samolot poprzez aplikację w telefonie, by jeszcze bardziej ograniczyć fizyczny kontakt pomiędzy pracownikami lotnisk a pasażerami.
Marksisci na Antypodach oszaleli!, ale żeby w Malezji tez rządzili komunisci?