Codziennie kilka osób dopytuje jak przyśpieszyć proces zwrotu pieniędzy za odwołane loty. Niestety to nie jest takie proste, ale niektórych spotkała prawdziwa niespodzianka. Pasażerka linii Qatar Airways przypadkowo otrzymała prawie 20 mln dolarów czyli blisko 80 mln zł za odwołany lot z powodu koronawirusa.
80 mln zł na konto
Jak informuje Simple Flying, kobieta otrzymała zwrot kosztów o wartości około 19,6 mln dolarów za odwołany lot klasą biznes z Dżakarty do Londynu. Jessica Tam spodziewała się zwrotu około 2 tys. dolarów, bo tyle kosztował ją bilet, tymczasem pewnego dnia zobaczyła, że saldo jej karty kredytowej przekracza jej najśmielsze oczekiwania. Jak to się stało?
Wszystko przez błędne przeliczenie waluty. Bilet był opłacony w rupiach – walucie, która obowiązuje w Indonezji i kosztował ponad 28 mln. Nie wiadomo dlaczego nastąpiła zmiana waluty przy wypłacaniu środków z rupii na dolary australijskie.
Takie błędy się zdarzają, dotyczą również cen biletów na loty. Błędy w przeliczaniu walut, literówki, opłaty za lot dla niewłaściwej klasy podróży albo błędne usunięcie dopłat paliwowych itp. powodują, że wytrwali poszukiwacze na różnego rodzaju specjalnych forach takie błędy cenowe wyłapują i podróżują za niewyobrażalnie niskie kwoty po niemal całym świecie. Linie lotnicze jednak zazwyczaj szybko reagują, choć honorują błędne taryfy.
Jak informuje onet.pl, według usługi śledzenia lotów Scotts Cheap Flights, od czasu wybuchu pandemii koronawirusa nastąpił znaczny wzrost błędów w taryfach. Ostatnio można było zakupić bilet na lot Bostonu do Puerto Rico za około 23 dolary w obie strony podczas Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku.
nie TOTO LOT ek