Niewiarygodne, co pasażerowie starają się wnieść czasem na pokład. Czasami jest to wynik niewiedzy, a czasami działań z premedytacją. Tym razem jednak na komisariacie policji w Niemczech pojawił się 76-letni mężczyzna. Chciał zasięgnąć informacji, czy może wnieść na pokład samolotu nietypową broń.
Policjanci byli zaskoczeni, ponieważ broń miała bardzo mały rozmiar, a wyglądem przypominała breloczek. To był najmniejszy pistolet świata. Jak informuje onet.pl, mężczyzna chciał go zabrać ze sobą do Australii, ale nie wiedział czy to legalne. Został poinformowany, że jest to zabronione. Sytuacja miała miejsce na komisariacie przy Wildenbruchstrasse w Bulmke-Hüllen.
76-latek zgłosił mini broń do zniszczenia.
Okazało się, że ten breloczek to prawdziwa broń PTB, czyli broń gazowa. Jak informuje niemiecka policja, siłę jej wystrzału można porównać z siłą wybuchu rakiety z fajerwerkami.