Niebo na świecie powoli zagęszcza się od samolotów. W czasie przed pandemią wiele razy pisaliśmy o różnego rodzaju próbach przemytu na lotniskach czy w samolotach. Okazuje się, że wytrwali się nie poddają się nawet teraz. Celnicy z Hongkongu odkryli 217 kg kokainy ukrytej w silniku odrzutowym.
Pierwszy przypadek
Jak informuje portal dlapilota.pl, silnik odrzutowy został wysłany z Ekwadoru w marcu br. w kontenerze. Nie został jednak przez nikogo odebrany. Ze względu na to, że silniki odrzutowe są bardzo rzadko importowane z Ameryki Południowej, przesyłka zwróciła szczególną uwagę celników. Skan silnika wykazał dziwną strukturę, dlatego postanowiono rozmontować maszynę. Był dedykowany do B707, jednak jak się okazało niesprawny. Pomalowany wyglądał jak nowy. Funkcjonariusze znaleźli w środku kokainę w 8 pojemnikach.
To pierwszy taki przypadek w handlu narkotykami, gdzie zdecydowano się wykorzystać silnik samolotu i największy do tej pory przemyt w 2020 roku. Zajęty towar wart jest 31,7 mln USD.