Od czasu do czasu na pokładzie można spotkać oryginalne osoby. Członków załogi aż dziw bierze, że możliwe są niektóre rozwiązania prezentowane przez pasażerów. Ale człowiek chyba nigdy nie przestanie zaskakiwać człowieka 😉 Niektórzy okazje lotnicze chcą traktować najwyraźniej zbyt dosłownie.
Jak pisze Ola Kuczyńska z blogu Życie stewardessy:
Ciąg dalszy serii z pasażerami. Ten jest wyjątkowy, bo wydawało mu się, że najprościej byłoby trafić do samolotu prosto z własnym bagażem…
Funkcjonariusze Straży Granicznej i pracownicy lotniska czasami mają do czynienia z niesamowitymi przypadkami. Pisaliśmy już o polskiej turystce zatrzymanej na lotnisku we Wrocławiu. Celnicy przecierali oczy ze zdumienia podczas prześwietlenia jej bagażu. Wracała z wakacji w Turcji. Jednak w walizce nie miała samych letnich rzeczy. Jej bagaż po brzegi był wypełniony środkami farmaceutycznymi, a konkretnie 16 185 tabletek z hormonami i sterydami anabolicznymi. Kobieta tłumaczyła, że to suplementy dla synów, którzy uprawiają kulturystykę.