Wiemy, że Ministerstwo Finansów Turcji ogłosiło, że od 1 stycznia 2023 roku pobierać będzie od przyjezdnych podatek noclegowy. To nie jedyny kraj, który podjął takie decyzje. Władze najbardziej obleganych zakątków świata próbują ratować naturalne środowisko. Napływ turystów w tym nie pomaga, ale może pomogą dodatkowe podatki. I tak też jest na Bali. O dodatkowych opłatach postanowiły również władze Japonii. Opłata pobierana miała być podczas wyjazdu z Japonii, stąd jej nieoficjalna nazwa – podatek sayonara, czyli w wolnym tłumaczeniu podatek pożegnalny. Podatki dla turystów zaczęły też wprowadzać europejskie miasta.
Turyści w Barcelonie muszą zapłacić 4 euro za noc, w Wenecji podatek wynosi 5 euro za noc, a teraz Manchester jako pierwsze miasto w Wielkiej Brytanii wprowadza opłatę turystyczną. Ma ona obowiązywać osoby, które będą korzystać z miejscowych obiektów noclegowych od 1 kwietnia 2023 roku.
1 funt za noc
Jak informuje turystyka.wp.pl, podróżni chcący nocować w Manchesterze będą musieli zapłacić 1 funta (5,33 zł) za noc za pokój w ramach nowego programu. Pieniądze te trafią do organizacji Manchester Accommodation Business Improvement District (ABID0). Taka decyzja doprowadzi do zwiększenia budżetu organizacji nawet o 3 miliony funtów rocznie. Do programu zgłosiło się już ponad 70 hoteli i pensjonatów już zgłosiło się do programu.
– Myślę, że w porównaniu do innych europejskich miast, w których od wielu lat obowiązują podatki i opłaty od odwiedzających, jest to stosunkowo niewielka kwota. Są też inne miasta w Wielkiej Brytanii, które chcą wprowadzić podatek – powiedziała Annie Brown, przewodnicząca ABI, w rozmowie z Manchester Evening News.