Od 11 lutego osoby w pełni zaszczepione przeciw Covid-19, które przyjeżdżają do Anglii i Szkocji z zagranicy, nie będą już musiały wykonywać testów na obecność koronawirusa. Za brytyjskim ministrem transportu Grant Shapps, analogiczną decyzję podjęły władze Szkocji.
– Obiecaliśmy, że nie będziemy utrzymywać tych środków w mocy ani jeden dzień dłużej niż to jest konieczne i jest teraz oczywiste, że testowanie na granicach zaszczepionych podróżnych wyczerpało swoją użyteczność, zatem likwidujemy wszystkie testy podróżne dla zaszczepionych – mówił Grant Shapps.
Przez osoby w pełni zaszczepione uważa się te, które otrzymały dwie dawki szczepionki, niezależnie od tego, czy przyjęły dawkę przypominającą. Od 11 lutego Wielka Brytania będzie uznawać certyfikaty szczepionkowe z kolejnych 16 krajów, w tym z Chile i Meksyku, i tym samym liczba państw i terytoriów, których certyfikaty są honorowane przez władze brytyjskie wzrośnie do ponad 180. Z kolei osoby, które nie są w pełni zaszczepione, nie będą musiały wykonywać drugiego testu na obecność koronawirusa, wystarczy jeden w drugim dniu.
Z końcem lutego uproszczony zostanie też formularz lokalizacyjny, który muszą wypełniać wszyscy przyjeżdżający z zagranicy, niezależnie od tego, czy są zaszczepieni, czy nie. Rząd przygląda się również możliwości zastąpienia obowiązkowej, płatnej kwarantanny w hotelach kwarantanną domową.
Można przypuszczać, że już niedługo władze Walii i Irlandii Północnej pójdą w ślady Anglii.
źródło: PAP