Do nietypowej sytuacji doszło wczoraj na lotnisku w Katowicach. 22 pasażerów napotkało na nieoczekiwane problemy. Zamiast słonecznego relaksu otrzymali niezłą dawkę stresu. Nie mogli polecieć na Teneryfę, mimo, że mieli bilety.
Oszust sprzedaje bilety
Jak udało się nieoficjalnie ustalić dziennikarzom Dziennika Zachodniego, poszkodowani pasażerowie prawdopodobnie padli ofiarą oszusta, który w Krakowie miał sprzedać im fałszywe bilety w jednym z biur podróży. Mieli lecieć na Wyspy Kanaryjskie liniami Wizz Air. Jak się okazało już na lotnisku, nie było ich nazwisk na liście podróżnych, dlatego nie mogli wejść na pokład.
Czy doszło do oszustwa? Sprawę będzie badać krakowska policja.
źródło: Dziennik Zachodni
Debile nie mogli kupić na stronie lini lotniczej, nie trzeba z domu wychodzić.
Bo to ciemnogród,