Tego jeszcze nie było! Zazwyczaj załoga samolotu ma problemy z niesfornymi pasażerami. W tym przypadku jednak to pilot zaskoczył wszystkich, a najbardziej pasażerów, których nie wpuścił na pokład w Poznaniu. Samolot wykonywał rejs do Odessy. Z relacji świadków wynika, że pilot mówił, że jest królem samolotu i krzyczał won do pasażerów.
Jak informuje portal epoznan.pl, o tej nietypowej sytuacji na poznańskim lotnisku poinformował czytelnik. Pilot miał krzyczeć na pasażerów. Ponad 30 osób nie zostało wpuszczonych na pokład. Lot został opóźniony o godzinę. Nikt nie chciał poinformować pasażerów, co się dzieje.
Błażej Patryn, rzecznik Ławicy powiedział:
Obecnie mogę jedynie potwierdzić, że doszło do pewnych utrudnień operacyjnych w momencie odprawy. Szczegółów nie znamy. Sytuacja jest badana.
Tanie loty z Poznania znajdziesz u nas w wyszukiwarce.
Może w końcu ktoś gdzieś napisze, czym się kierował (jakie były powody), ze nie wpusćił ich do samolotu? Brak maseczek? Nie wpuszczał Polaków a wpuścił Ukraińców? Czy jeszcze jakiś inny?
Pewnie nasłuchał się Niedzielskiego i wprowadził w życie segregację nieszczepionych.
A może to był lot tylko dla niezaszczepionych!