Pilot chciał w oryginalny sposób pożegnać samolot odchodzący na emeryturę – Boeing 747. Poinformował o swoim pomyśle w sieci, aby inni mogli na żywo obserwować jego działania, dzięki aplikacji Flightradar24.
Pilot uczcił ostatni lot Boeinga
Aplikacja pozwala na żywo śledzić ruch lotniczy na całym świecie. Przydaje się także podczas lotu, by wiedzieć, ile jeszcze zostało kilometrów do przebycia. Niektórzy wykorzystują ją jednak w bardziej kreatywny sposób. Pisaliśmy już o przypadkach pozostawiania na niebie oryginalnych wiadomości. Może pamiętasz historię młodego pilota z Australii, który napisał na niebie to, co naprawdę czuje podczas trzygodzinnego, lotu testowego. W przestworzach w pobliżu Adelaide w Południowej Australii powstał na niebie napis I’m bored, czyli nudzi mi się.
Pisaliśmy też o tajemniczym pilocie, który stworzył specjalny napis ze swojej trasy lotu – HELLO. Innym razem Boeing testował swoją maszynę 737 MAX w trakcie dziewięciogodzinnego lotu. Jednak zamiast latać w kółko, piloci postanowili stworzyć na niebie napis z nazwą samolotu „MAX”. Nie brakuje też świątecznych klimatów. Piloci lecąc testowo Airbusem A380 nad Niemcami stworzyli iście świąteczny nastrój!
Pożegnanie samolotu
Tym razem pilot Boeinga 747 trasą lotu nad Morzem Śródziemnym z Rzymu do Tel Awiwu, stworzył rysunek Jumbo Jeta. W taki sposób chciał oznaczyć ostatni rejs maszyny. Trzeba przyznać, że pilot izraelskiej linii lotniczej El Al wymyślił dość nowatorski sposób uczczenia uziemienia samolotu.
Samolot służył EI A1 przez 48 lat przed ostatnim lotem. Izraelska linia lotnicza zastępuje 747 samolotem Boeing 787-9 Dreamliner (bardziej ekonomicznym).
