Sytuację z postępującą epidemią wirusa 2019-nCoV z Chin mocno odczuły linie lotnicze na całym świecie, które obecnie zawieszają połączenia do Chin lub całkowicie je odwołują. Na lotniskach obowiązują specjalne środki ostrożności. Taki stan rzeczy powoduje podejmowanie radykalnych kroków również w naszym kraju.
Wuhan wyłączony ze świata
To właśnie w mieście Wuhan w Chinach odnotowano serię zachorowań wywołanych koronawirusem 2019-nCoV. Podobne przypadki miały miejsce także w innych krajach. MSZ apeluje o śledzenie bieżących doniesień przed podjęciem decyzji o wyjeździe w region Azji, w szczególności Azji Południowo-Wschodniej. Najbardziej aktualne i wiarygodne komunikaty można znaleźć na stronach Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Światowej Organizacji Zdrowia oraz Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób. Ważne jest również obserwowanie komunikatów międzynarodowych portów oraz linii lotniczych, które podejmują własne działania prewencyjne.
Jak informuje MSZ, w prowincji Hubei, w centralnej części Chin, stale rośnie liczba zakażeń wirusem 2019-nCoV. Miejscowe władze wprowadziły dla wielu miast prowincji, w tym stolicy Wuhan, rygorystyczne ograniczenia w poruszaniu się osób i pojazdów obejmujące m.in. zakaz opuszczania miasta.
Respect! Medics are catching some sleep in the hospital amid the on-going fight with the novel #coronavirus. pic.twitter.com/jLVHEpbk5h
— People’s Daily, China (@PDChina) January 30, 2020
Łącznie w okresie od 31 grudnia 2019 r. do 29 stycznia 2020 r. odnotowano 6072 laboratoryjnie potwierdzone przypadki zakażeń 2019-nCoV, w tym 132 zgony (2,2%). Wszystkie zgony miały miejsce w Chinach.
Zmiany terminów podróży lub zwrot biletów
Poszczególne linie lotnicze zawieszają połączenia do i z Chin. Lufthansa ogłosiła, że na razie do 9 lutego wstrzymane będą loty do Chin. Także Swiss i Austrian Airlines wdrożyły takie procedury. Skutki epidemii koronawirusa bardzo odczuł fiński przewoźnik – Finnair (lata do sześciu chińskich lotnisk). Linie wydały oświadczenie, że do końca marca nie będą realizowały lotów na lotniska Daxing w Pekinie i Nanjing Lukou International Airport. Przewoźnik daje swoim pasażerom możliwość zmian terminów rezerwacji, a także zwrotu biletów.
Podobna sytuacja wygląda z Air China i z polskim przewoźnikiem PLL LOT, który również oferuje zmianę rezerwacji.
Michał Czernicki, rzecznik prasowy LOT powiedział:
Podróżujący LOT-em mogą także zmienić termin rejsu do Chin w miarę dostępnych miejsc czy ubiegać się o zwrot kosztów biletu. Z takiej możliwości mogą skorzystać pasażerowie planujący podróż do obu lotnisk w Pekinie w terminie 22 stycznia–29 lutego 2020 r. na biletach polskiego przewoźnika (z numerem biletu zaczynającym się od 080), kupionych przed 27 stycznia 2020 r.
Największe brytyjskie linie lotnicze – British Airways również zawiesiły połączenie z Pekinem i Szanghajem od środy 29 stycznia. Pasażerowie mogą liczyć na zwrot kosztów biletów bez obciążeń lub zmiany terminów podróży. Przewoźnik bierze pod uwagę także Hongkong, gdzie odnotowano już 3 000 przypadków zachorowań. Na stronie internetowej została zablokowana sprzedaż biletów.
Możliwość zmiany terminu podróży do Chin lub zwrot wykupionych biletów oferują także – KLM, filipińskie linie lotnicze: Philippine Airlines i Cebu Pacific i amerykańscy przewoźnicy: American Airlines, Delta Air Lines i United Airlines.
Rosyjskie linie Ural Airlines zawiesiły połączenia z Chinami w poniedziałek, a w środę odwołały część lotów do tych europejskich i azjatyckich miast, które cieszą się dużą popularnością wśród turystów z Chin (np. z Jekaterynburga do Monachium, Paryża i Rzymu). Pasażerowie, którzy kupili bilety do Europy mają do wyboru alternatywne opcje lotów z połączeniami w Moskwie i Pradze.
Indonezyjski przewoźnik Lion Air również zawiesił loty do Chin, a władze Kazachstanu postanowiły nawet o odwołaniu połączeń kolejowych z Chinami.
Crazy protection ways #coronavirus pic.twitter.com/mahKmcUjr9
— Akshaya Trita 2019 (@nadide16340844) January 30, 2020
Szczególne środki ostrożności w Porcie Chopina
Również na lotnisku Chopina, skąd bezpośrednio do Pekinu lata PLL LOT – siedem razy w tygodniu i Air China – trzy razy w tygodniu przestrzegane są nowe procedury, mianowicie wszyscy pasażerowie przylatujący z Chin mają obowiązek wypełnienia tzw. karty lokalizacyjnej (pozostawiają w niej informacje kontaktowe do siebie, a także plan, gdzie będą przebywać w Polsce, bądź UE) i oddania jej przy wyjściu z samolotu. Na karcie znajdują się również zalecenia dla pasażera o tym, jak powinien zachować się, gdyby wystąpiły u niego niepokojące objawy chorobowe.
Każdy pasażer, który podczas lotu zgłosił złe samopoczucie lub załoga zaobserwowała u niego objawy choroby, jest badany przez personel medyczny Lotniska Chopina. W odniesieniu do aktualnej sytuacji związanej z koronawirusem, władze lotniska informują, że wszystkie służby współpracują na bieżąco z Głównym Inspektorem Sanitarnym, Graniczną Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną, służbami państwowymi, przewoźnikami lotniczymi, agentami handlingowymi oraz pozostałymi lotniskami w Polsce.
Służby lotniska nieustannie monitorują sytuację i śledzą komunikaty oraz stosują się do zaleceń europejskich i światowych organizacji zajmujących się ochroną zdrowia. Terminal, na którym lądują samoloty z Chin jest oddzielony i ma osobną wentylację.
Służby Lotniska Chopina stosują zalecenia światowych organizacji zdrowia ws. koronawirusa. Bezpośrednie rejsy z Warszawy do Pekinu wykonują PLL LOT i Air China. #bezpieczeństwo #lotnisko #Wylatani https://t.co/O1XHUNOHtO pic.twitter.com/vt27m4lvFz
— Mike Dybowsky (@dybowski) January 27, 2020
Jak informuje rmf24.pl, we wtorek biuro rzecznika prasowego MSZ przekazało, że w Chinach w Wuhan i jego okolicach przebywa obecnie 27 obywateli RP. W ramach unijnej współpracy konsularnej koordynowane są działania dotyczące możliwego wyjazdu obywateli UE z Wuhan, a polska służba konsularna stara się o organizację wyjazdu wszystkich zainteresowanych Polaków.
Zalecenia dla podróżnych
Koronawirus 2019-nCoV jest wirusem osłonkowym (powodującym zapalenie płuc), podatnym na działanie wszystkich rozpuszczalników lipidów. Należy pamiętać o częstym myciu rąk wodą z mydłem lub dezynfekować je środkiem na bazie alkoholu.
❗Komunikat dla podróżujących (nr 9), 29 stycznia 2020 r. (Opracowano na podstawie danych ECDC oraz WHO) – @ECDC_EU oraz World Health Organization (@WHO )#Chiny #koronawirus #wirus #Wuhan #Azja #komunikathttps://t.co/6XIFVqsYnq
— Główny Inspektorat Sanitarny (@GIS_gov) January 29, 2020
W przypadku kiedy podróżujący z obszarów wysokiego ryzyka występowania wirusa (obszary te na bieżąco w swoich komunikatach podaje Główny Inspektorat Sanitarny) przyleci do Polski:
- wszyscy podróżujący samolotem dostają Kartę Lokalizacyjną Pasażera – w której znajduje się prośba o podanie kontaktu i miejsca pobytu;
- w samolocie – będzie miała miejsce pierwsza weryfikacja czy podróżujący ma objawy choroby np. podwyższoną temperaturę ciała.
Jeśli podróżujący ma objawy i podróżuje z obszaru wysokiego ryzyka zakażenia koronawirusem 2019-nCoV nastąpi kontakt z lotniskową służbą zdrowia. Okres wylęgania wirusa może trwać do 14 dni. Najczęściej 5-6 dni. W tym czasie podróżujący z obszarów wysokiego ryzyka powinien obserwować swój stan zdrowia. W przypadku pojawienia się symptomów takich jak: gorączka powyżej 38oC, kaszel i duszność podróżny powinien skontaktować się z lekarzem, który poinstruuje go o dalszych działaniach. Według aktualnej wiedzy nie ma ryzyka zakażenia się wirusem poprzez towary zamawiane z Chin.
Zalecenia dla osób podróżujących po Chinach:
- unikanie miejsc publicznych, zatłoczonych,
- bezwzględne unikanie bliskiego kontaktu z osobami chorymi, które w szczególności mają objawy ze strony układu oddechowego,
- unikanie odwiedzania rynków/targów lub innych miejsc, w których znajdują się żywe lub martwe zwierzęta i ptaki,
- unikanie kontaktu ze zwierzętami, ich wydalinami lub odchodami,
- ścisłe przestrzeganie zasad higieny rąk – ręce myć często wodą z mydłem lub dezynfekować środkiem na bazie alkoholu,
- przestrzeganie zasad higieny żywności – jeść tylko w pewnych miejscach, pić wodę konfekcjonowaną.
Medical staff in Wuhan takes group photo and tells the rest of the country to “keep fighting” as the effort to contain the novel #CoronaOutbreak continues. #Coronavirustoronto pic.twitter.com/Ph0JNbaqof
— Coronavirus Updates (@Jan202018) January 30, 2020
Epidemia uderzyła również w kierunki wakacyjne
Epidemia koronawirusa wpływa także na kierunki wakacyjne. I tak Egipt, który w okresie zimowym jest zalewany przez falę turystów z Chin (w tym roku spodziewano się 150 tys. osób) zamknął granice przed nimi. Władze chcą przyciągnąć wakacjowiczów z innych krajów, którzy nie chcieliby mieć żadnych obaw co do swojego stanu zdrowia. Zainteresowanie wycieczkami do Azji spada, co prowadzi do spadku cen biletów np. do Tajlandii czy Wietnamu. Ceny wycieczek z biurami podróży również obniżyły się o niemal 40 proc.