Władze najbardziej obleganych zakątków świata próbują ratować naturalne środowisko. Napływ turystów w tym nie pomaga, ale może pomogą dodatkowe podatki. I tak też będzie na Bali. Władze chcą wprowadzić nowy podatek dla turystów. Ma to być krok w kierunku ochrony środowiska i lokalnej kultury.
Podatki dla turystów
Nowy podatek dla turystów na Bali dotyczyć będzie wyłącznie obcokrajowców. Władze wyspy uznały, że Indonezyjczycy przyjeżdżają na wyspę przede wszystkim, by odwiedzić rodzinę czy też w poszukiwaniu pracy. Natomiast zza granicy przyjeżdżają turyści w celach wypoczynkowych. Szacuje się, że będzie to ogromne wsparcie dla istniejącego budżetu, biorąc pod uwagę, że na Bali w ubiegłym roku przyjechało blisko 6 mln zagranicznych turystów.
Urzędnicy opracowali już projekt przepisów w tej sprawie. Propozycja to podatek w wysokości 10 dolarów, czyli około 40 złotych za wjazd i pobyt na wyspie. Dochody z niego zostaną przeznaczone na finansowanie programów ochrony środowiska i kultury balijskiej.
Jednocześnie władze Bali stawiają na świadomą turystykę i wierzą, że podatek nie zniechęci turystów do odwiedzenia wyspy. Jeszcze nie wiadomo od kiedy miałyby obowiązywać zmiany jak również w jaki sposób podatek będzie pobierany. Opłata albo będzie doliczana do biletu lotniczego, albo uiszczana w specjalnych punktach na lotnisku.
Odpady to największy problem
Odpady z tworzyw sztucznych to największy problem Bali. Jeśli już tam byłeś to niestety wiesz jak zanieczyszczona jest ta piękna wyspa, czyli przede wszystkim plaże i wody. Tamtejsza agencja środowiska szacuje, że wyspa produkuje 3800 ton odpadów dziennie, a tylko 60 procent trafia na kontrolowane wysypiska. Obecnie lokalne władze zakazały używania między innymi jednorazowych toreb na zakupy, czy słomek.
Przeczytaj też: