Na pokładzie samolotu mogą zdarzyć się przedziwne sytuacje. Najdłużej mogliby opowiadać pracownicy załóg poszczególnych linii. Tym razem w samolocie Pakistan International Airlines również doszło do dość specyficznej sytuacji. Mężczyzna chciał skorzystać z toalety, ale niestety, choć trudno to wyjaśnić, pomylił drzwi.
Uruchomił trap
Samolot miał wystartować z Manchesteru i lecieć do Islamabadu, kiedy okazało się, że przez jednego pasażera lot będzie opóźniony o przeszło 6 godzin. Jak podaje portal lotnictwo, tuż przed odlotem jeden z pasażerów znajdujących się na pokładzie nagle poczuł pilną potrzebę, więc czym prędzej ruszył w stronę toalety. Jednak pomylił drzwi z tymi prowadzącymi na zewnątrz samolotu. W rezultacie uruchomił nadmuchiwany trap ewakuacyjny.
Cała sytuacja spowodowała, że pasażerowie musieli opuścić pokład. Było to konieczne z uwagi na zmniejszoną w tej sytuacji liczbę wyjść awaryjnych, niezbędnych do ewakuacji określonej liczby pasażerów w danym czasie.
Pisaliśmy już o podobnych sytuacjach. Pasażerowie lecący linią GoAir z New Delhi do Patny wpadli w panikę, kiedy podczas lotu pewien mężczyzna chciał otworzyć drzwi ewakuacyjne. 20-letni chłopak zabrał się za otwieranie nie tych drzwi, na których mu zależało. Okazało się, że chciał skorzystać z toalety, ale nie wiedział, gdzie ona się znajduje. To była jednak inna sytuacja i wiadomo, że podczas lotu niemożliwe jest otwarcie drzwi. Innym razem jeden z pasażerów lecący linią Lucky Air z Sanya do Mian Yang w Chinach uznał, że po lądowaniu na pokładzie samolotu zrobiło się zbyt duszno i ciasno. Z racji tego, że siedział przy wyjściu awaryjnym, postanowił je otworzyć. Został aresztowany i zatrzymany na 15 dni. Prawdopodobnie musiał również zapłacić karę w wysokości 11 000 dolarów linii lotniczej.
