Pracownicy lotniska często muszą borykać się z problemem pomysłowych podróżnych, którzy myślą, że jakimś cudem uda im się wwieźć do kraju coś nietypowego. A ludzie przewożą w swoich walizkach naprawdę przeróżne rzeczy. I choć celnicy są już do tego przyzwyczajeni, to jednak nawet oni czasem mogą mocno się zdziwić. Każdego roku mają miejsce różne próby przemytu na lotniskach. Pisaliśmy np. o naszym rodaku zatrzymanym na lotnisku Cayenne-Félix Eboué w Gujanie Francuskiej. Mężczyzna chciał przewieźć kilkadziesiąt pewnych włochatych zwierząt w swojej walizce. Innym razem na lotnisku Chopina zatrzymano 2 kobiety (obywatelkę Holandii i Wielkiej Brytanii). Do Warszawy przyleciały z Johannesburga. Okazało się, że w ich bagażu znajdują się narkotyki o wartości mniej więcej 1,7 mln złotych! Ponad 8,5 kg heroiny!
Tym razem funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej na lotnisku Ławica w Poznaniu zatrzymali pasażera, który miał w bagażu ponad 6,5 tys. sztuk nielegalnych papierosów. Wartość rynkowa towaru to blisko 5 tys. zł.
Mężczyzna wracał z wakacji w Egipcie. Został wytypowany do kontroli, kiedy przekraczał granicę zieloną linią “nic do zgłoszenia”. Szybko się jednak okazało, że miał dużego pecha. Próbował przewieźć w bagażu ponad 6,5 tys. sztuk papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Wartość rynkowa zatrzymanych papierosów to blisko 5 tys. zł.
Każdy podróżny, który ukończył 17 lat może przewozić ze sobą nie więcej niż 200 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Przekroczenie tej liczby wiąże się z mandatem lub nawet pozbawieniem wolności. Tak samo ma się sprawa z gotówką. Pisaliśmy ostatnio o Polce, która zapomniała zgłosić, co ma w bagażu! Teraz zapłaci 15 tys. zł kary.