Przedłużono zakaz międzynarodowego, pasażerskiego ruchu lotniczego do 16 czerwca – wynika z rozporządzenia Rady Ministrów opublikowanego w piątek w Dzienniku Ustaw. Niestety PLL LOT odwołał swoje międzynarodowe rejsy aż do końca czerwca.
W Ocenie Skutków Regulacji projektu rozporządzenia czytamy:
“Z uwagi na obowiązywanie w Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii, konieczne jest przedłużenie okresu obowiązywania zakazów w ruchu lotniczym w odniesieniu do lotów międzynarodowych. Ze względu na planowane zniesienie ograniczeń dotyczących przekraczania granicy Rzeczypospolitej Polskiej, przedłużenie powinno nastąpić do dnia 16 czerwca 2020 r.”
Wprowadzono zakaz wykonywania lądowań przewożących pasażerów cywilnych statków powietrznych wykonujących loty międzynarodowe, na lotniskach wpisanych do rejestru lotnisk cywilnych i lądowiskach wpisanych do ewidencji lądowisk.
Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem 7 czerwca 2020 roku.
PLL LOT nie poleci za granicę jeszcze dłużej
Źródło: PAP
Mam nadzieję ze rusza od lipca loty, powinni sie wcześniej określić, bo linie lotnicze juz maja na swoich stronach loty do Polski.
Nikt nie będzie rządził naszym rządem kiedy ma otworzyć granice i bardzo dobrze trzymać tak dalej żeby ktoś przywiózł znów jakaś zarazę angli nikt nie nalega nie wpie pwsza się a Polska chcą rządzić sorry czasy Tuskowej się skonczyly
Czyżby chciano nas uziemić na wakacjach w kraju? Żeby wspomóc lokalną turystykę, sprawdżcie sobie ceny w naszych nadmorskich miejscowościach. Szczęka opada,a tysiak od Doooopy pękł jak balonik. Zresztą i tak dostałaby, ten co zawsze dostaje.
Oczywiście chcą nas uziemieniem (udusić wręcz)powinniśmy wszyscy rządach otwarcia granic!kto ma zostać w kraju to i tak zostanie,oni myślą tylko o zatrzymaniu kasy w kraju, nie myślą o tych co mają rodziny którędy chciały się wreszvie spotkać i takł możliwość mają tylko w wakacje! Mój odwet za to będzie taki ze w d,,,brzemię głosowanie ba kogokolwiek bo ten kraj jest choru
Tęsknię za rodziną. Straciłam święta, urodziny. Starzeję się i mogę nie zdążyć spotkać najbliższych.
Ja też tak samo , święta urodziny moje wnuka, męża, kurde co jeszcze niedawno boże się może zdarzyć
to jest normalne który z zarządzających… jeżeli można ich tak nazwać, myśli o swoich obyestelach czekających już 3 miesiące na powrót do swojego kraju, mają gdzieś ludzkie dramaty..
ludzie obudzcie się..
nigdy więcej takiej prowizorki państwa, dodam że demokratycznego, demo..
człowiek
Już 3 miesiące czekam żeby wrócić do Polski z Anglii .
Wstrzymali ,zablokowali bo wirus ….kur…ten wirus jest niczym w porownaniu z tysiacami ludzi z wyrokiem w stadium palliatywnym ,dla ktorych zobaczyc rodzine, poleciec gdzies teraz to jedyna mozliwosc, bo za 3 miesiace juz nie dozyja. Skur***stwo w czystej postaci , I jeszcze wmawianie ze to dla twojego dobra.kazdy powinien miec prawo decydowania o sobie
Mi tydzien temu zmarła babcia I nawet nie mogłam się z nią pożegnać ani lecieć na pogrzeb, bo nie ma lotów a pozatym ta durna kwarantanna
Niech rzadzacy wkincu się obudza i otworzą granice. Ja już czekam na to z niecierpliwością. Tęsknię za rodzina. Chcę normalnie móc przyjechać do swojego ojczystego kraju obecnie przebywam w Austrii i nie mam takiej możliwości a jeśli już to więcej z tym problemu. Otwórzcie granice.
Dokładnie… Moja córka nie może być ze swoim mężem, żadnej możliwości bycia razem, brak słów…mieliśmy nadzieję, że załatwimy tzw. Lot do domu, ale cisza. Ile można czekać? Macie Państwo rację, niech w końcu otworzą granice!!!
A ja tam nie mam problemu, wsiadam do busa, albo własnego auta. Jadę przekraczam granicę Polski- mierzą mi temperaturę, sprawdzają legalność zatrudnienia i do domu bez kwarantanny i tych innych udziwnień. Wcześniej latałam, teraz jeżdżę. I tyle.
Jest to przykre, ale dla calej sytuacji jaka obecnie panuje proponuje zamknąć granice do końca sierpnia 2020