Sytuacja nie do pomyślenia. Dwóch mężczyzn i kobieta utknęli na bezludnej wyspie Anguilla Cay na Bahamach. Ich łódź przewróciła się na wzburzonych wodach, a im udało się dopłynąć do brzegu. Spędzili tam 33 dni.
Jak informuje onet.pl, załoga helikoptera z US Coast Guard odbywała rutynowy patrol. Wtedy zauważyła ludzi machających flagami na niezamieszkanej wyspie Anguilla Cay pomiędzy Kubą a Florida Keys. Jeszcze tego samego dnia zrzucili na wyspę wodę, jedzenie i radio. Następnego dnia ratownicy wrócili, by przetransportować grupę drogą powietrzną do Centrum Medycznego Lower Keys. Żaden z rozbitków nie był ranny.
Cała trójka to obywatele Kuby. Na razie nie ustalono, dlaczego ludzie przemieszczali się łodzią. Są podejrzenia, że mogą być to migranci, którzy próbowali się przedostać do Stanów Zjednoczonych lub rybacy, którzy zgubili się na morzu.
#UPDATE @USCG rescued the 3 Cuban nationals stranded on Anguilla Cay. A helicopter crew transferred the 2 men & 1 woman to Lower Keys Medical Center with no reported injuries. More details to follow.#D7 #USCG #Ready #Relevant #Responsive pic.twitter.com/4kX5WJJhs8
— USCGSoutheast (@USCGSoutheast) February 9, 2021
Nikt nie mógł uwierzyć, że udało im się tyle czasu przetrwać na bezludnej wyspie.