Ryanair podpisał swoją pierwszą umowę ze związkami zawodowymi.
Ryanair poinformował, że jego włoscy piloci w przeważającej większości zagłosowali za przyjęciem nowego, zbiorowego układu pracy, który został wynegocjowany i podpisany przez Ryanaira oraz ANPAC (włoskie stowarzyszenie pilotów lotniczych) w dniu 9 sierpnia.
Piloci będą mogli skorzystać z urlopów rodzicielskich
Zgodnie z zawartym porozumieniem, Ryanair zobowiązał się do wydawania odpraw pieniężnych oraz respektowania urlopów rodzicielskich. Dodatkowo tani przewoźnik będzie musiał wpłacać pieniądze na rzecz włoskiej opieki zdrowotnej oraz ubezpieczeń społecznych. Do porozumienia udało się dojść po 8 miesiącach negocjacji.
Jak możemy się dowiedzieć z informacji prasowej, Ryanair z zadowoleniem przyjął pierwszy zbiorowy układ pracy na jednym z największych, europejskich rynków. Zwłaszcza, że aż 20% floty i pilotów Ryanaira jest zbazowanych właśnie we Włoszech.
Dobre wieści dla związkowców, pasażerów i akcjonariuszy
Wczorajsze głosowanie jest kolejnym krokiem po tym, jak FORSA (irlandzki związek pilotów) podpisał porozumienie i zlecił zatwierdzenie umowy z irlandzkimi pilotami Ryanaira, którzy obecnie głosują w tej sprawie.
Eddie Wilson, Chief People Officer w Ryanair, powiedział:
Cieszymy się z zatwierdzenia pierwszego, zbiorowego układu pracy przez naszych pilotów we Włoszech i mamy nadzieję, że podobne porozumienie już wkrótce zostanie zawarte w Irlandii. Zaprosiliśmy nasze związki zawodowe z Wielkiej Brytanii, Niemiec i Hiszpanii na spotkanie w nadchodzących dniach, abyśmy mogli wynegocjować, i mam nadzieję, podpisać podobne zbiorowe układy pracy na tych kluczowych rynkach. Umowy wskazują na rzeczywisty postęp, jaki Ryanair poczynił w swoich negocjacjach z pilotami i ich związkami zawodowymi w różnych krajach UE.
Porozumienie zawarte z włoskimi pilotami wzbudza nadzieję na rozwiązanie podobnych problemów ze związkami zawodowymi w innych krajach. Jeśli faktycznie tak się stanie, pasażerowie będą mogli odetchnąć z ulgą, bo widmo kolejnych odwołanych lotów może zniknąć na dłuższy czas.
Po tych dobrych dla Ryanaira nowinach, jego akcje podskoczyły o 2,1% i były sprzedawane za 14,34 euro. To całkiem spore odbicie w górę, zważywszy na to, że akcje przewoźnika spadły od grudnia 2018 roku o 4,8%. W ostatnim kwartale zyski Ryanair spadły o 20%, m.in. przez konieczność wypłat odszkodowań pasażerom poszkodowanym przez strajki.
